"Putin nie cofnie się przed niczym". Gen. Polko mówi wprost, co powinny zrobić USA

Pojawiają się coraz bardziej niepokojące informacje dotyczące możliwego udziału wojsk północnokoreańskich w wojnie Putina z Ukrainą. Generał Roman Polko wskazuje, co powinny zrobić Stany Zjednoczone.

Roman Polko
Mateusz Marek
posiedzenie, prezydent, rada, konferencja konferencji prasowej, w belwederze, portretRoman Polko mówi o wojsku Kim Dzong Una
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek
Katarzyna Bogdańska

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował w poniedziałek, że według informacji Sojuszu wojska z Korei Północnej zostały wysłane do Rosji i rozmieszczone w graniczącym z Ukrainą obwodzie kurskim.

Według gen. Romana Polko, byłego dowódcy jednostki GROM, "to jest armia pokazowa z przestarzałym sprzętem, niewyszkolona i kompletnie nieprzygotowana do działania w obcych sobie warunkach". - To są biedni ludzie, którzy okradają cywili, bo nie mają co jeść - stwierdził.

- Widać wyraźnie, że Putin nie cofnie się przed niczym - powiedział w rozmowie z "Faktem".

W jego ocenie Stany Zjednoczone powinny znieść ograniczenia dla Ukrainy. - Niech zastosują takie rozwiązanie jak przy przekazywaniu broni do Izraela - zauważył. Wyjaśnił, że "Izrael nie ma żadnych ograniczeń, a Ukraina nie może się bronić, atakując cele na terytorium Rosji".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja zamknie polskie konsulaty? "Używa każdego pretekstu"

Żołnierze Kim Dzong Una w Rosji

W poniedziałek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh powiedziała, że nie będzie ograniczeń dla Ukrainy ws. użycia broni USA, jeśli Korea Płn. włączy się do walki.

- Żołnierze z Korei Płn. będą stroną w wojnie i nie będziemy wprowadzać żadnych dodatkowych ograniczeń dotyczących użycia przez Ukrainę amerykańskiej broni przeciwko nim - powiedziała.

- Jeśli zobaczymy wojska KRLD wkraczające na linię frontu, to staną się one stroną w wojnie (...). Tak więc to jest kalkulacja, którą musi wykonać Korea Północna. Wysyłają swoich żołnierzy na wojnę, gdzie widzimy rosyjskie ofiary i straty sięgające ponad 500 tys. żołnierzy w tym momencie - powiedziała Singh podczas poniedziałkowego briefingu prasowego.

Odpowiedziała w ten sposób na pytanie, czy USA zdecydują się na wprowadzenie dodatkowych ograniczeń dotyczących użycia amerykańskiej broni na terytorium Rosji.

Źródło: Fakt/PAP

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie