Łukaszenka potwierdza. Niepokojące doniesienia z Białorusi

Łukaszenka potwierdził, że broń jądrowa, którą przekazał Putin, jest już na Białorusi. - Wszystko jest na swoim miejscu - stwierdził. Odpowiedział także na pytanie o kolejne ćwiczenia wojskowe.

Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka i rosyjski dyktator Władimir Putin
Białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka i rosyjski dyktator Władimir Putin
Źródło zdjęć: © TG
Katarzyna Bogdańska

Samozwańczy prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka powiedział, że cała rosyjska broń nuklearna, którą Federacja Rosyjska planowała dostarczyć Białorusi, znajduje się już w kraju.

- Wszystko jest na swoim miejscu, w dobrym stanie - zadeklarował.

Odpowiadając na pytanie, kiedy planowane są kolejne ćwiczenia wojskowe, Łukaszenka powiedział: "Każdego dnia się uczymy. Nawet dawni "wagnerowcy", którzy pozostają z nami, pracują dziś w naszych jednostkach, przekazując swoje doświadczenie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po przekazaniu przez Rosję broni jądrowej Białoruś staje się pierwszym krajem dawnego ZSRR, na którego terytorium znajdzie się broń atomowa Rosji. Po upadku Związku Radzieckiego broń taka - poza Rosją - znajdowała się także na Białorusi, Ukrainie i w Kazachstanie. Jednak kraje te ratyfikowały układ o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej (NPT) i przekazały swoje arsenały jądrowe Rosji.

Spotkanie z Putinem

Alaksandr Łukaszenka spotkał się w Petersburgu z Władimirem Putinem. Przywódcy państw rozmawiali między innymi o perspektywach rozwoju konfliktu w Ukrainie. Zdaniem prezydenta Białorusi, ogarniętemu wojną sąsiadowi grozi "całkowity upadek".

Źródło: Ukraińska Prawda/PAP

Wybrane dla Ciebie