Putin dłużej nie wytrzyma? Historyk wskazuje datę zakończenia wojny
Stopień wyniszczenia obu walczących w Ukrainie stron jest dla nich trudny do zniesienia, dlatego przypuszczam, że wojna skończy się za pół roku, latem 2023 roku - ocenił brytyjski historyk Ian Kershaw w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Sueddeutsche Zeitung". Zaznaczył jednak, że Władimir Putin nie jest w stanie wygrać tego konfliktu.
31.12.2022 | aktual.: 31.12.2022 09:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Wiosną przekonamy się, czy Ukraińcy, przy wsparciu Zachodu, są gotowi do nowej ofensywy, która pozwoli im odeprzeć napastników. Jeśli tak, to wiosną lub latem możemy być na drodze do takiego, czy innego rozwiązania - powiedział Kershaw, który specjalizuje się w historii II wojny światowej.
Jak dodał, przypuszcza, że wojna skończy się za pół roku, latem 2023 roku.
Ekspert ocenił, że prezydent Rosji Władimir Putin postawił się w sytuacji, której nigdy nie przewidział. - Teraz jest w stanie wojny, której nie może wygrać, która jest bardzo kosztowna i szkodliwa - dodał.
Zobacz też: "Brutalny i skuteczny". Gen. Pacek wskazuje na plan Putina
Historyk zaznaczył też, że zima będzie "bardzo ciężka dla Ukrainy, ale oczywiście także dla wielu Rosjan".
Wojna zmieni Europę
Jak zauważył Kershaw, wojna z sąsiednim krajem ma również długoterminowe konsekwencje dla Moskwy. Podkreślił, że konflikt zmieni też Europę.
- Rosja jest teraz odizolowana, przynajmniej w Europie. W tym sensie decyzja o inwazji na Ukrainę była decyzją kosztowną. Zmieni Europę, ale nie można przewidzieć, w jaki dokładnie sposób. Ale wojna już narzuciła nową politykę energetyczną i doprowadziła do recesji - podsumował historyk.
Źródło: PAP/Sueddeutsche Zeitung