Putin: Czeczeńcy mogą skorzystać z amnestii
Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował w piątek przywódcy Czeczenii Asłanowi Maschadowowi skorzystanie z amnestii dla bojowników czeczeńskich. Zaznaczył przy tym, że Maschadow jest "przestępcą". Czeczeński przywódca zakomunikował w czwartek, że wydał rozkaz wstrzymania ognia, by ułatwić rozpoczęcie rozmów pokojowych z Moskwą.
Oferta została początkowo sceptycznie przyjęta przez oficjalne koła moskiewskie. Główny rosyjski rzecznik do spraw Czeczenii Siergiej Jastrzembski wyraził wątpliwość co do intencji Maschadowa. Jego zdaniem rebelianci gotowi są zrobić wszystko, byle tylko zapewnić sobie przerwę w walce, dla dokonania przegrupowań.
Władze rosyjskie zapowiedziały, że rozpoczną rozmowy pokojowe tylko w przypadku złożenia przez Czeczenów broni i wydania dowódców. Ale niedawno Jastrzembski potwierdził, że Kreml przez pośredników prowadzi negocjacje z władzami zbuntowanej republiki.
Wojskowi rosyjscy nie skomentowali wypowiedzi Maschadowa. Dowództwo rosyjskie na Północnym Kaukazie zdementowało natomiast w piątek doniesienia, jakoby dzień wcześniej w walkach na południowym wschodzie Czeczenii zginęło co najmniej 40 żołnierzy sił federalnych. Rosyjskie lotnictwo dokonało od czwartku 40 nalotów na południu Czeczenii.
Do Czeczenii przybywa w piątek delegacja Unii Europejskiej. W jej skład wchodzi przedstawiciel Komisji Europejskiej w Rosji oraz ambasadorowie Portugalii i Francji. (bas)