Putin będzie świętował sam. W "Dzień Zwycięstwa" nie odwiedzi go nawet Łukaszenka
Władimir Putin 9 maja planuje w Moskwie wielką wojskową paradę, ale nie zobaczą jej politycy z innych państw. - To jest nasze święto, to święto dla całej Rosji. Nie zaprosiliśmy zagranicznych przywódców - twierdzi rzecznik Kremla.
Dzień Zwycięstwa 9 maja prezydent Rosji Władimir Putin będzie świętował sam - informuje Ukraińska Pravda. Dziennikarze powołują się na informacje przekazane przez rosyjską agencję informacyjną RIA Novosti.
W paradzie z okazji 77. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej weźmie udział 11 tys. żołnierzy, 131 jednostek broni, sprzętu wojskowego i specjalnego, a także 77 samolotów i śmigłowców - informuje Ministerstwo Obrony Narodowej Federacji Rosyjskiej. Przygotowania do uroczystości już trwają.
Rzecznik Kremla Dimitrij Pieskow przyznał, że rosyjski przywódca nie zaprosił i nie zamierza zapraszać zagranicznych przywódców na defiladę, która będzie organizowana na Placu Czerwonym 9 maja. - Faktem jest, że nie jest to data rocznicy. To jest nasze święto, to święto dla całej Rosji, dla wszystkich Rosjan. Ale nie zaprosiliśmy zagranicznych przywódców - powiedział Pieskow, cytowany przez RIA Novosti.
Ukraińska Pravda podaje, że rzecznik zaprzeczył również informacjom o rzekomej planowanej wizycie palestyńskiego prezydenta Mahmouda Abbasa
Wojskowe próby trwają
Na ulicach Moskwy pojawiły się dziesiątki czołgów. Kreml rozpoczął w czwartek (28 kwietnia) ostatni etap przygotowań do wielkiej defilady wojskowej. Jak co roku ulicami Moskwy przejedzie mnóstwo pojazdów wojskowych w asyście orkiestry, a Władimir Putin wygłosi orędzie do narodu rosyjskiego. Eksperci są przekonani, że podczas przemówienia prezydent Rosji zamierza usprawiedliwiać agresję na Ukrainę, obarczać Kijów winą za konieczność przeprowadzenia ''specjalnej operacji wojskowej'' oraz ogłosi sukces Rosji na polu walki.
Wcześniejsze próby przeprowadzono w podmoskiewskiej wiosce Alabino. Uczestniczyli w nich stażyści, oficerowie i żołnierze formacji oraz jednostek Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że w próbach uczestniczyły też jednostki złożone z bojowych wozów piechoty czy systemów rakietowych i artyleryjskich "Iskander".
Nad poligonem, gdzie przeprowadzano ćwiczenia, krążyło też kilkadziesiąt samolotów. Były wśród nich myśliwce, bombowce, samoloty szturmowe i śmigłowce bojowe.
Bestialstwo rosyjskich żołnierzy. Ekspert o jasnym celu Rosjan w Ukrainie
Źródło: Ukraińska Pravda/Ria Novosti/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski