"Kolejki jeżdżą prawie puste". Cena odstrasza, wolą iść pieszo

Pod kolejką na Kasprowy Wierch tłumów nie widać. - My wolelibyśmy chyba już iść na nogach, niż jechać tą kolejką - mówi nam mieszkaniec Kujaw, dodając, że "cena jest bardzo zaporowa". - Jak się jedzie całą Polskę, to człowiek mięknie już na te ceny - przekazują z kolei turyści z Ełku.

W kolejkach do kas nie było wielu chętnych
W kolejkach do kas nie było wielu chętnych
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska

14.07.2024 | aktual.: 14.07.2024 19:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pod kolejkę na Kasprowy Wierch docieramy wczesnym popołudniem. Świeci słońce, choć nie jest tak upalnie, jak jeszcze godzinę - dwie wcześniej.

W kolejce do kas stoi kilkanaście osób. Jak nam mówią, "nie czekają długo, dopiero co przyszli, tylko pani chyba poszła na przerwę". Tłumów chętnych nie widać. Być może nie tylko ze względu na wysoką temperaturę, ale i ceny biletów.

Bilet normalny w jedną stronę to koszt 115 zł, a ulgowy - 95 zł. Przejazd góra-dół jest jeszcze droższy. Normalny bilet kosztuje 139 zł, a ulgowy 115 zł.

Tegoroczne ceny wjazdu na Kasprowy Wierch
Tegoroczne ceny wjazdu na Kasprowy Wierch© Wirtualna Polska

- Dlatego ja jestem dzisiaj w ograniczonym składzie, druga część rodziny wybrała inną atrakcję. Za te bilety naprawdę słono się płaci - mówi nam jedna z turystek czekająca z kilkuletnim synkiem na kolejkę.

Jak z kolei przekazuje czteroosobowa rodzina z Zamościa, "ceny trochę odstraszają, ale jeszcze tu nie byliśmy". - Jesteśmy w cztery osoby, czyli wyjdzie powyżej 500 zł - dodają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przy kolejce stoi też pani Danuta z synem Klaudiuszem. - Przyjechaliśmy z Niemiec, choć ja jestem z Wadowic, ale od 40 lat mieszkamy w Niemczech, mój syn już się tam urodził, chciałam mu pokazać Polskę i Zakopane - mówi pani Danuta. Na pytanie, czy planują kupić bilet, odpowiadają: - Zastanawiamy się, bo uważamy, że to jest dosyć wysoka cena.

- W Niemczech też mamy takie kolejki, ale kosztują 5 euro. Uważam, że to jest trochę wyciąganie z tych turystów - dodaje pani Danuta.

"Człowiek mięknie już na te ceny"

Pod kolejką na Kasprowy Wierch czeka też kilka osób, które przyjechały z północy Polski, m.in. z Ełku. Już wcześniej kupili bilety przez internet. O cenach biletu mówią tylko: "Jak się jedzie całą Polskę, to człowiek mięknie już na te ceny".

- My jesteśmy z północy Polski, to już stwierdziliśmy, że dobra - dodają. Jak również wskazują, ceny biletów kupowanych przez internet mają zależeć od pory dnia i wraz z późniejszymi godzinami maleć.

I rzeczywiście - na stronie internetowej cena od godz. 14 maleje do 129 zł za przejazd góra-dół dla biletu normalnego, od godz. 16 kosztuje 119 zł, od godz. 17 wynosi 109 zł. A już o godz. 19, za ostatni wjazd, zapłacimy 99 zł.

Również bilety poranne, kupowane przez internet, to trochę mniejszy wydatek.

Dostępne są różne warianty przejazdu kolejką
Dostępne są różne warianty przejazdu kolejką© Wirtualna Polska

"Wolelibyśmy już iść na nogach"

W Kuźnicach spotykamy też rodzinę z Kujaw - Sławomira, Ewelinę i Wiktorię. Jak mówią, tym razem nie zdecydowali się na wjazd kolejką na Kasprowy Wierch, byli na Giewoncie.

- My wolelibyśmy chyba już iść na nogach, niż jechać tą kolejką - mówi Sławomir, dodając, że w jego odczuciu "cena jest bardzo zaporowa". - Dlatego te kolejki jeżdżą prawie puste - podkreśla.

- My już parę razy tu przechodziliśmy i cały czas jest tak - każdy się pyta o cenę i odchodzi - dodaje Ewelina i przypomina, że "kilka lat temu jak wjeżdżali na górę, to za pięć osób zapłacili 430 zł". Teraz za cztery osoby wyszłoby sporo więcej. - Trzeba się przerzucić na nogi - przekazuje.

Aleksandra Wieczorek, dziennikarka Wirtualnej Polski

Czytaj też:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
lokalnekolejkaturystyka
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1220)
Zobacz także