ŚwiatPucz w Sudanie. Wojsko uwięziło premiera. Siedem ofiar wśród protestujących

Pucz w Sudanie. Wojsko uwięziło premiera. Siedem ofiar wśród protestujących

Co najmniej siedem osób zginęło, a sto czterdzieści zostało rannych podczas manifestacji w Chartumu. Ludzie wyszli na ulice po tym, jak wojsko ogłosiło zbrojny przewrót w Sudanie. Premier kraju został uwięziony w areszcie domowym, a władzę przejęła armia.

Sudan
Sudan
Źródło zdjęć: © East News

26.10.2021 10:17

Wojsko przeprowadziło w Sudanie zbrojny zamach stanu. W poniedziałek, 25 października, gen. Abdel Fattah al-Burhan poinformował o wprowadzeniu na terenie całego kraju stanu wyjątkowego. W telewizyjnym przemówieniu stwierdził, że do takiego posunięcia armię zmusiły spory oraz ambicje polityków.

Sudan. Siedem osób zginęło podczas protestów

Premier Abdallah Hamdok został uwięziony w areszcie domowym. Zatrzymano również jego zaufanych ministrów i współpracowników. Politycy, zanim zostali odcięci od świata, zaapelowali do Sudańczyków o pokojowy sprzeciw wobec wojskowego przewrotu.

Na ulice stolicy kraju Chartumu wyszły dziesiątki tysięcy osób, zaczęto ustawiać barykady. Ministerstwo Informacji, które zachowało wierność wobec Abdallaha Hamdoka przekazało, że wojsko otworzyło ogień do protestujących. Według Komitetu Lekarzy Sudańskich zginęło co najmniej siedem osób, a ponad sto czterdzieści zostało rannych.

Stany Zjednoczone potępiają pucz i zatrzymują strumień dolarów

Pucz w Sudanie potępiły między innymi Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Norwegia.

- Potępiamy działania wojskowych i wzywamy do natychmiastowego uwolnienia premiera i innych osób, których umieszczono w areszcie domowym - powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu USA Karine Jean-Pierre.

Amerykanie wstrzymali wypłatę siedmiuset milionów dolarów pożyczki, jaką zobowiązali się wesprzeć demokratyczne przemiany w Sudanie.

Z kolei we wtorek, 26 października, w sprawie przewrotu będzie obradowała Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Wybory w Sudanie "przełożone"

Demokratyczne przemiany w Sudanie zapoczątkowało obalenie dyktatury gen. Omara el-Baszira w 2019 roku. Wówczas powstała Suwerenna Rada, na której czele stanął premier Abdallah Hamdok.

Władze cywilne oraz wojskowe przez ostatnie dwa lata spierały się o tempo transformacji Sudanu, w którym demokratyczne wybory miały odbyć się w 2022 roku. Lider puczu gen. Abdel Fattah al-Burhan zapewnił jednak, że mimo wprowadzone stanu wyjątkowego wybory zostaną zorganizowane w 2023 roku.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (6)