Publiczne szpitale będą mogły mieć umorzony dług w 70%
Zadłużone publiczne szpitale będą mogły mieć
umorzone 70%, a nie jak obecnie 50% pożyczki z budżetu
państwa - taką zmianę zakłada rządowy projekt nowelizacji ustawy o
pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki
zdrowotnej, którego pierwsze czytanie odbyło się podczas
posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia.
09.05.2006 | aktual.: 09.05.2006 12:50
Posłowie zdecydowali się powołać podkomisję, która zajmie się tym projektem.
Dotychczas publiczne szpitale mogły mieć umorzoną połowę pożyczki, jeśli w ciągu pięciu lat od rozpoczęcia procesu restrukturyzacji spłacą drugą połowę. Rząd proponuje, by publiczne placówki po spłacie 30% pożyczki mogły skorzystać z umorzenia.
Zgodnie z przyjętą w kwietniu 2005 roku ustawą o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych ZOZ-ów, publiczne szpitale mogły zaciągnąć pożyczkę z budżetu państwa na spłatę zaległych zobowiązań; w pierwszej kolejności na wypłatę zaległych podwyżek dla personelu medycznego z tytułu tzw. ustawy 203.
W budżecie państwa na 2005 rok było zagwarantowane 2,2 mld zł na pożyczki dla zadłużonych publicznych ZOZ-ów.
Do połowy marca tego roku do Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK)
wpłynęły 552 wnioski o pożyczkę na łączną kwotę ok. 1,65 mld zł; podpisano 551 umów o pożyczkę na łączną kwotę 1,6 mld zł.
Nie wykorzystano więc do tej pory ok. 550 mln zł przeznaczonych na pożyczki. Rządowy projekt nowelizacji ma pozwolić na uruchomienie w 2006 roku tych pieniędzy.
Zgodnie z projektem nowelizacji, pożyczkę będą mogły otrzymać także jednostki badawczo-rozwojowe, które uczestniczą w procesie restrukturyzacji.
Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister zdrowia Andrzej Wojtyła poinformował, że zmiana ta dotyczy Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie oraz Instytutu Matki Polki w Łodzi. Szacuje się, że pożyczki dla tych dwóch placówek byłyby na sumę ok. 33 mln zł.
Wiceminister dodał, że większość jednostek badawczo-rozwojowych otrzymało dotacje z budżetu państwa, bo nie były zadłużone. Najtrudniejsza jest sytuacja tych dwóch placówek - podkreślił Wojtyła.
W budżecie na 2005 rok, oprócz 2,2 mld zł na pożyczki, zagwarantowano także 200 mln zł na dotacje dla niezadłużonych szpitali.
Odpowiadając na pytanie przedstawiciela szpitali klinicznych, Wojtyła zaznaczył, iż pieniądze z tych 550 mln zł nie mogą zostać przeznaczone na dotacje, ponieważ są to niewykorzystane środki na pożyczki.
Całkowite zadłużenie publicznych ZOZ-ów na koniec 2005 roku wyniosło prawie 10 mld zł; z tego 5 mld zł stanowiły zobowiązania wymagalne, czyli długi, których termin płatności już minął.