Ptaki potrafią liczyć
Dzikie ptaki potrafią liczyć! - odkrył amerykański profesor Bruce Lyon, na którego powołuje sie "Gazeta Wyborcza".
07.04.2003 07:16
Kilkanaście lat temu młody doktorant Uniwersytetu Princeton na temat swojej pracy doktorskiej wybrał "strategie rodzicielskie łysek amerykańskich". Lyon, dziś profesor na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Cruz stwierdził, że łyski mają sprytny sposób na zwiększenie liczby swego potomstwa. Jedna samica jest w stanie wysiadywać jednocześnie około ośmiu jaj. Z piskląt, które z nich się wykluwają, zwykle ledwo połowa dorasta do etapu samodzielności. Nie ma więc sensu składać więcej jaj do własnego gniazda. Ale łyski odkryły, że liczbę potomstwa można zwiększyć, podrzucając swoje jaja innym samicom.
Na tym etapie badań Lyon doszedł do wniosku, że obserwowane przez niego ptaki potrafią liczyć. To, że niektóre ptaki hodowlane i specjalnie tresowane można nauczyć liczyć, udowodniono już jakiś czas temu. Do tej pory nikt nie wiedział, czy liczyć potrafią także dzikie ptaki.
Tymczasem zdaniem profesora Lyona, łyski amerykańskie liczą jaja w gnieździe. I to wzrokowo - tak jak ludzie. Nie ma innej metody, by odróżnić cudze jaja od własnych. Jedyną zewnętrzną różnicą między nimi jest przecież ubarwienie.
Przekładając decyzje łysek na język ludzki, można by to tak opisać: "To ile jaj powinnam jeszcze złożyć? W gnieździe jest raz, dwa, trzy... Dobrze byłoby więc złożyć pięć. Ale zaraz, zaraz... To jedno wygląda podejrzanie. Ma inne plamki i trochę jaśniejsze tło. Na wszelki wypadek przesunę je na brzeg gniazda. Moich zostało dwa. A zatem powinnam złożyć jeszcze sześć". (mk)