"Pszczoły na rowerze". Interwencja straży miejskiej na warszawskim Żeraniu
Do niecodziennej interwencji doszło w poniedziałek na jednym z warszawskich osiedli. Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o roju pszczół, znajdującym się na znaku drogowym. Na miejsce wezwano pszczelarza.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek około południa. Strażnicy miejscy dostali zgłoszenie, że nieopodal kościoła przy ul. Modlińskiej w Warszawie rój pszczół przysiadł na znaku drogowym.
"Funkcjonariusze podjęli interwencję, ponieważ rozdrażnione owady mogą dotkliwie użądlić" - czytamy w oświadczeniu stołecznej straży miejskiej.
Ekopatrol na miejsce wezwał pszczelarza. "Na szczęście owady były spokojne, być może zmęczone przelotem. Wybrały na odpoczynek ciekawe miejsce. Zupełnie, jakby zamierzały przesiąść się na rowery" - żartowała przywołana w relacji strażniczka, która przeprowadzała interwencję.
Na znaku znajdowało się około dwóch tysięcy pszczół. "Pszczelarz, ubrany w specjalny strój ochronny, odłowił rój i przewiózł go do pasieki. Pszczoły podróżniczki zyskały nowy dom, gdzie będą mogły spokojnie produkować miód" - przekazali warszawscy mundurowi.
Niecodzienną akcją stołeczni urzędnicy postanowili pochwalić się na oficjalnym profilu miasta w mediach społecznościowych.