Psy w klatkach i wygłodzone lisy. Interwencja obrońców zwierząt w Goliszowie

Stowarzyszenie Otwarte Klatki wraz z wrocławską Ekostrażą interweniowało w pseudohodowli lisów w województwie dolnośląskim. Na miejscu znaleziono głodne lisy i psy trzymane w klatkach. Zabrano już część zwierząt.

W lisich klatkach trzymane były też psy
Źródło zdjęć: © Ekostraż Wrocław

"Wraz z Otwarte Klatki interweniujemy na lisiej fermie pod Chojnowem. Pasowałaby do niej raczej nazwa ferma bólu i cierpienia. Nie tylko lisów, w których życie cierpienie jest immanentnie wpisane, ale także psów. Właściciel fermy utrzymuje kilka psów w klatkach, w których wcześniej żyły lisy: brudnych, rozpadających się. Psy bez dostępu do wody i możliwości schronienia się przed warunkami atmosferycznymi. Jeden z nich był zamknięty w komórce. Wszystkie rzucały się na jedzenie" - napisała wrocławska Ekostraż na Facebooku.

Do interwencji doszło w poniedziałek na fermie w miejscowości Goliszów na Dolnym Śląsku. Jak informuje stowarzyszenie Otwarte Klatki, zwierzęta żyją tam w tragicznych warunkach. Lisy są chore i wychudzone. Znaleziono też ciała trzech zwierząt, które rozkładały się w klatkach.

Obiad jak u mamy. Karkówkę w marynacie układam na kiszonej kapuście i wkładam do piekarnika

Inspektorzy Ekostraży oraz stowarzyszenia Otwarte Klatki odebrali w poniedziałek sześć chorych psów i cztery lisy. Czworonogi trafiły pod opiekę weterynarza.

Kolejna interwencja

To nie koniec interwencji. Inspektorzy we wtorek pojechali ponownie na fermę.

- Na fermie jest 60 lisów, głównie szczeniąt i kilkanaście psów. Większość z nich jest w złym stanie. Jesteśmy w kontakcie z policją i Powiatowym Inspektoratem Weterynarii. Mamy nadzieję, że dzisiaj odbierzemy resztę chorych zwierząt - powiedziała Wirtualnej Polsce Marta Korzeniak ze stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Jak dowiedzieliśmy się po południu, z pseudohodowli zabrano kolejnych pięć lisów i kilka psów, które zostały zawiezione do weterynarza. Sprawa znęcania się nad zwierzętami została zgłoszona do prokuratury.

Polski Przemysł Futrzarski poinformował we wtorek, że składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa "przez człowieka prowadzącego nielegalną hodowlę". - Nieodpowiedzialność pojedynczych osób nie może wpływać na postrzeganie wszystkich hodowli - napisali przedstawiciele związku.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki walczy o zakaz hodowli zwierząt na futra. Obrońcy zwierząt przekonują, że zwierzęta futerkowe nie są przystosowane do hodowli i spędzanie życia w klatkach to dla nich tortura. Petycję w tej sprawie podpisało już ponad 19 tys. osób. Jest dostępna TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"