Makabra we wsi Szczodrowo. Sterty kości i wychudzone psy
Porozrzucane szkielety i kości różnych zwierząt i cztery ledwo żywe, dziczejące psy. Taki widok zastali pracownicy kościerskiego schroniska podczas interwencji we wsi Szczodrowo, niedaleko Kościerzyny. "Łzy stanęły nam w oczach" - czytamy na profilu.
Fundacja "Animalsi" Schronisko dla Zwierząt w Kościerzynie zareagowała na zgłoszenie, jakie dostała od mieszkańców wsi Szczodrowo. "Kaszubska wieś w XXI wieku. Gospodarstwo z pozoru jak każde inne, a za bramą trwająca od kilku miesięcy psia gehenna" - napisali pracownicy fundacji, którzy pojechali na miejsce.
Opis, jaki można znaleźć na profilu "Animalsów" mrozi krew w żyłach.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Szkielety, kości, odchody i śmieci
Po wejściu na teren posesji, pracownicy znaleźli cztery "dramatycznie wychudzone, przerażone i zaniedbane psy". Mieszkańcy wsi mówili, że wcześniej mogło ich być około dwudziestu. Co stało się z pozostałymi?
Zobacz także: "Tylko nie mów nikomu". Poruszające wyznanie Scheuring-Wielgus ws. filmu Tomasza Sekielskiego
"Losu pozostałych psów domyślamy się po obrazie, który na miejscu zastaliśmy. Szkielety, kości różnej wielkości, różnych gatunków zwierząt, porozrzucane po całej posesji" - czytamy. Jak relacjonują pracownicy fundacji, część psów umierała w męczarniach, zamknięta w kojcu, bez możliwości zdobycia pożywienia i wody.
Właściciel zmarł
W miejscu, gdzie znaleziono zwierzęta, przed rokiem mieściła się ferma lisów. Po śmierci właściciela posesja popadła w ruinę. Policja ustali, kto jest odpowiedzialny za zaniedbanie zwierząt.
Pracownicy fundacji apelują o wsparcie finansowe dla znalezionych psów. Będą potrzebowały dobrej jakości karmy mokrej i suchej, witamin, suplementów i specjalistycznych badań.
Masz news, ciekawy film lub zdjęcie? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl. Opiszemy najciekawsze historie i materiały!