Psy i quady w akcji. Szczegóły poszukiwań 11-latki z Sosnowca

O odnalezieniu poszukiwanej dziewczynki poinformowała w poniedziałek rano policja. - Dziecko żyje. W związku z dobrem dziecka nie ujawniamy żadnych okoliczności jego odnalezienia - przekazała Sabina Chyra-Giereś, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach.

W lokalnych mediach pojawiały się informacje o tym, jak wyglądały poszukiwania. Lokalna grupa Info Express podała na Facebooku, że do akcji zadysponowano OSP GPR Solarnia z psami i quadem.

Informacje te potwierdzili Wirtualnej Polsce sami strażacy z OSP Solarnia. Dodali, że w akcji poszukiwawczej brały udział ich drony termowizyjne.

Jak podawano na facebookowym profilu sosnowiecnasygnale.pl, w działania zaangażowane były siły policji, straży pożarnej (prócz strażaków zawodowych, m.in. Grupy Poszukiwawczo Ratownicze OSP z Dąbrówki Małej i Orzecha) oraz Wojska Obrony Terytorialnej.

Z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że 11-latka została odnaleziona w Zachodniopomorskiem. Dziewczynka nie ma żadnych obrażeń zewnętrznych. Dzisiaj zostanie kompleksowo przebadana - przekazało radio.

Z ustaleń dziennikarzy RMF FM wynika również, że w związku z zaginięciem 11-latki zatrzymano jedną osobę.

Po informacjach o tym, że dziewczynkę odnaleziono, jej rodzice odetchnęli z ulgą. - O tym, że Wiktoria została znaleziona, dowiedzieliśmy się z mediów. Jest cała i zdrowa. To dla nas najważniejsze - powiedzieli reporterce "Faktu" szczęśliwi rodzice Wiktorii.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nawałnice i burze nad Polską. Powalone drzewa, zalane domy i ulice

Źródło: RMF FM, "Fakt", WP Wiadomości