PSL znowu osłabione. Posłanka: męskie ego niestety bierze górę

Agnieszka Ścigaj jeszcze w piątek w rozmowie z PAP informowała, że rozważa opuszczenie szeregów PSL po rozpadzie współpracy PSL-Kukiz'15. W sobotę opublikowała nagranie z informacją, że opuszcza PSL.

"Dziś w 102. rocznicę uzyskania praw wyborczych przez kobiety podjęłam również własną decyzję polityczną. Zawsze byłam niezależna, ale od dziś staję się formalnie" – napisała na swoim profilu Agnieszka Ścigaj.

- W związku z zaistniałą sytuacją w Koalicji Polskiej podjęłam decyzję, że będę posłem niezrzeszonym, niezależnym. Od dzisiaj wszystkie osoby, które czują się niedoreprezentowane w polskim parlamencie, wszystkie organizacje pozarządowe, instytucje, które patrzą i widzą, że politycy, zamiast mówić o ich realnych problemach i ich sprawach, ale też szukać dobrych rozwiązań, zajmują się własnymi układami politycznymi, zapraszam do siebie. Będę waszym głosem – zapewniała w nagraniu Agnieszka Ścigaj.

PiS kusi posłów Kukiz'15? Stanowcza reakcja Pawła Kukiza

Posłanka przekazała również, że przed miesiącem podjęła pracę zawodową. – Pracuję w pomocy społecznej. Takie mam kwalifikacje i doświadczenie – podkreśliła posłanka.

Ścigaj przekazała również, że jej poglądy są zbieżne z celami PSL i Kukiz'15, ale zaznaczyła również, że czasem ubolewa nad tym, że "męskie ego niestety bierze górę nad racjonalnym podejściem i dobrem wspólnym".

Zawarta przed wyborami parlamentarnymi współpraca w ramach Koalicji Polskiej (PSL-Kukiz'15) została zakończona 26 listopada. Jednym z powodów było głosowanie ws. budżetu UE, w którym posłowie Kukiz'15 zagłosowali za uchwałą PiS. Po rozłamie Koalicja Polska zmieni się w Koalicję Polską PSL-UED-Konserwatyści. W jej szeregach pozostało 24 posłów.