PSL: wynik zgodny z oczekiwaniami

Wynik PSL w wyborach do Parlamentu
Europejskiego, w granicach 7%, to rezultat odpowiadający
naszym oczekiwaniom - ocenił szef Stronnictwa Janusz Wojciechowski. Cudów trudno było się spodziewać - dodał. Wojciechowski powiedział, że PSL ma za sobą okres kryzysu zaufania i niskich notowań, które przez dłuższy czas oscylowały nawet poniżej 5-proc. progu wyborczego.

Wojciechowski dodał, że wyniki sondaży przedwyborczych narażały ludowców na ciągłe "skoki ciśnienia", tak duże były w nich różnice notowań - od 4 do 7%. "Żartując zastanawialiśmy się, czy nie powołać własnego ośrodka badań, który nazywałby się Ludowy Instytut Prognoz i Analiz, w skrócie LIPA" - powiedział szef PSL.

Jednak - podkreślił - Stronnictwo uzyskało wynik dający pewne miejsce w Parlamencie Europejskim. Wojciechowski powiedział, że jeśli ludowcy zdobędą choćby tylko 4 mandaty to i tak cieszą się z tego, że przedstawiciele PSL będą w PE, gdzie - zapewnił - będą dbać o polskie interesy, szczególnie o sprawy wsi i rolnictwa.

Po raz kolejny zapewnił, że wynik PSL w wyborach do PE nie zmienia nic w stanowisku ludowców wobec rządu Marka Belki i ludowcy będą przeciw udzieleniu mu wotum zaufania. Wojciechowski zaznaczył, że jeśli rząd nie uzyska wotum zaufania, to przyspieszony wybory mogą odbyć się tylko w sierpniu, bo - jego zdaniem - konstytucja nie daje żadnej innej możliwości.

Szef klubu ludowców Zbigniew Kuźmiuk powiedział, że istnieje możliwość, iż klub PSL powiększy się o dwóch posłów - jeśli mandaty do PE uzyskają Bogdan Pęk i Dariusz Grabowski - obecnie posłowie LPR, którzy jednak weszli do Sejmu z list PSL. Gdyby tak się stało, klub Stronnictwa liczyłby 39 osób.

Zgodnie z przepisami, jeśli obecny parlamentarzysta zdobędzie mandat w europarlamencie, traci mandat w Sejmie krajowym. Przy tej okazji ludowcy zwrócili uwagę na możliwe komplikacje. Chodzi przede wszystkim o to, że przed Sejmem stoi konieczność głosowania nad wotum zaufania dla rządu, a w najbliższych dniach dojdzie do wymiany części posłów w klubach.

Zwrócili też uwagę, że procedura wyłaniania następców osób, które odejdą do PE, wymaga czasu na korespondencję PKW z osobami, które w wyborach parlamentarnych 2001 r. zajęły na listach kolejne miejsca i teraz mają szansę stać się posłami.

Mandat w Sejmie tych osób, które dostały się do PE, wygasa z chwilą opublikowania oficjalnych wyników wyborów w Dzienniku Ustaw. PKW zapowiedziała podanie ich na wtorek. O terminie ukazania się Dziennika Ustaw decyduje premier.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Awantura w programie na żywo. "Żenada po prostu"
Awantura w programie na żywo. "Żenada po prostu"
Pijany kierowca potrącił policjanta. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pogoń
Pijany kierowca potrącił policjanta. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pogoń
Kaczyński chciał kupić dworek? Miał w nim urządzić muzeum brata
Kaczyński chciał kupić dworek? Miał w nim urządzić muzeum brata
Propagandysta Putina nie żyje. Seagal oddał mu hołd
Propagandysta Putina nie żyje. Seagal oddał mu hołd
Wjechał rowerem pod pociąg. Nie żyje
Wjechał rowerem pod pociąg. Nie żyje
Dania wprowadza zakaz cywilnych lotów dronami przed szczytem UE
Dania wprowadza zakaz cywilnych lotów dronami przed szczytem UE
Pracownik wciągnięty przez taśmociąg. Poważny wypadek na Śląsku
Pracownik wciągnięty przez taśmociąg. Poważny wypadek na Śląsku
Niektórych grzybów nie wolno zbierać. Wysoka kara
Niektórych grzybów nie wolno zbierać. Wysoka kara
Rosja boi się ataku na Kreml? Kuriozalne słowa Pieskowa
Rosja boi się ataku na Kreml? Kuriozalne słowa Pieskowa
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk