PSL oczekuje zmiany polityki RPP
PSL jako koalicjant oczekuje, że Rada Polityki Pieniężnej zmieni swoją politykę, ale jeśli do tego nie dojdzie, to parlament będzie arbitrem - powiedział lider PSL Jarosław Kalinowski.
_ Konstrukcja budżetu, który będzie przedstawiany, jest oparta na tezie, że RPP włączy się do realizacji tego budżetu, opartego na tym programie i będzie bardziej odpowiedzialna również za rozwój gospodarczy kraju, nie tylko za cel inflacyjny_ - zapowiedział Kalinowski.
Budżet, który zostanie przedstawiony jest naprawdę odpowiedzialny i RPP nie będzie miała najmniejszego, w mojej ocenie, pretekstu, żeby kontynuować swoją dotychczasową linię - dodał.
W porozumieniu programowym SLD-UP i PSL zapisały, że maksymalny i nieprzekraczalny poziom deficytu budżetowego w 2002 roku to 40 mld zł, wydatków budżetowych - to kwota wykonania za rok 2001, powiększona o inflację.
Ta polityka (RPP) musi się zmienić. Jeżeli się nie zmieni, to arbitrem będzie parlament - powiedział Kalinowski.
Według porozumienia, koalicja oczekuje od RPP aktywnego udziału w realizacji gospodarczego planu ratunkowego i większej odpowiedzialności za rozwój gospodarczy kraju. (reb)