PolskaPrzyznano dziennikarską "Hienę roku"

Przyznano dziennikarską "Hienę roku"

Za niedościgniony wzór dziennikarskiego profesjonalizmu dziennikarz i komentator sportowy Bohdan Tomaszewski otrzymał "Dziennikarski Laur" Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. "Hiena Roku" przypadła w tym roku dziennikarzowi tygodnika "Wprost" Jakubowi Urbańskiemu za artykuł pt. "Donos na pana Cogito", sugerujący, że poeta Zbigniew Herbert był cennym informatorem PRL-owskiej służby bezpieczeństwa.

Przyznano dziennikarską "Hienę roku"
Źródło zdjęć: © PAP

16.12.2006 | aktual.: 16.12.2006 16:47

SDP przyznało ponadto swoje nagrody w ośmiu kategoriach. Główną Nagrodę Wolności Słowa za publikacje w obronie demokracji i praworządności, demaskujące nadużycia władzy, korupcję, naruszanie praw obywatelskich i praw człowieka otrzymali w tegorocznej edycji nagród SDP: Maciej Duda, Bertold Kittel i Barbara Sierszuła za cykl artykułów "Czeski układ Orlenu", opublikowanych w "Rzeczpospolitej". Jak podkreślono w uzasadnieniu dziennikarze "Rzeczpospolitej" otrzymali główną nagrodę za "ujawnienie międzynarodowego skandalu, który spowodował rządowe dymisje i dyplomatyczne interwencje".

"Strategia jamnika" i marketing szeptany

Nagrodę im. Kazimierza Dziewanowskiego, którą SDP przyznaje za publikacje o problemach i wydarzeniach międzynarodowych otrzymali: Jerzy Haszczyński, Maja Narbutt, Paweł Reszka i Tatiana Serwetnyk za artykuł "Tajemnice pomarańczowej rewolucji", opublikowany w "Rzeczpospolitej". Nagrodę przyznano za "odsłonięcie nieznanych kulis dyplomatycznych ukraińskiej rewolucji".

Nagrodę im. Macieja Łukasiewicza za publikacje na temat współczesnej cywilizacji i kultury otrzymał Leszek Talko za artykuł "Przyjaciel poleci ci" w "Gazecie Wyborczej", który "ukazywał nowe zjawisko - marketingu szeptanego".

Nagrodę im. Eugeniusza Kwiatkowskiego za publikacje o inicjatywach i przedsięwzięciach gospodarczych, służących urzeczywistnianiu wizji nowoczesnej Polski otrzymała Wanda Wasilewska z Radia Merkury za audycję "Strategia jamnika", "o ludziach, którym się udało".

Nagrodę im. Stefana Żeromskiego za publikacje o tematyce społecznej otrzymała Katarzyna Michalak z Polskiego Radia Lublin "za opowieść o przyjaźni dwóch rodzin z odległych kontynentów zapoczątkowaną UNRR-owską paczką".

Nagrodę im. Jerzego Zieleńskiego za publikacje na temat edukacji i popularyzacji wiedzy zdobył Bogdan Łoszewski za film dokumentalny "Bezpieka - pretorianie komunizmu", który powstał w Redakcji Dokumentu TVP1. Film otrzymał nagrodę za "wartości edukacyjne filmu o historii bezpieki jako historii PRL".

Nagrodę "Watergate" za publikacje z zakresu dziennikarstwa śledczego otrzymali: Jarosław Jabrzyk, Przemysław Wojciechowski i Witold Gadowski za film dokumentalny "Gra o PZU", wyemitowany w programie "Superwizjer" TVN. Nagroda ta przypadła za "opis gry o wielkie pieniądze, w której nie liczą się granice, ani orientacje polityczne".

Nagrodę im. Bolesława Wierzbiańskiego dla redakcji gazet lokalnych otrzymała redakcja "Echa Krasnegostawu" za "dobre dziennikarstwo dla społeczności lokalnej".

SDP przyznał ponadto wiele wyróżnień w poszczególnych kategoriach. W kategorii "Wolność Słowa" wyróżniono: Jacka Butlewskiego z Radia Emaus za audycję "Proszę nie mówić po polsku" i Violettę Krasnowską z "Newsweeka" za artykuł "Dziennikarze pod specjalnym nadzorem". W kategorii publikacji o problematyce międzynarodowej wyróżnienie otrzymała Jagienka Wilczak z "Polityki" za artykuły "Kochany baćka" i "Jeszcze nie teraz", w kategorii publikacji o tematyce społecznej - Anna Fostakowska z "Gazety Wyborczej" za artykuł "Dzieci polskiej biedy", Magdalena Grzebałkowska z "GW" za artykuł "Nożyczki Pana Boga" oraz Marcin Masłowski również z "GW" za artykuł "Kołek rządzi na krokusowej". W kategorii publikacji edukacyjnych wyróżnienie otrzymał Andrzej Hołdys z "GW" za artykuł "Uczeni zostańcie".

"Stara zasada bokserska"

Odbierając "Honorowy Laur" Bogdan Tomaszewski przypomniał, że jego pierwszy materiał dziennikarski powstał latem 1945 r. dla miesięcznika "Morze". Potem były już różne redakcje sportowe w Warszawie w okresie PRL-u, z przerwą na okres stanu wojennego i powrót do pracy jako wolny strzelec już w wolnej Polsce - powiedział Tomaszewski.

Jest taka stara zasad bokserska: kiedy otrzymasz mocny cios i padasz na deski wstań i walcz. I ta zasada wstań i walcz towarzyszyła mi przez 61 lat pracy dziennikarskiej - podkreślił Tomaszewski odbierając nagrodę i dziękując za "koleżeńską życzliwość".

Sekretarz generalny SDP Stefan Truszczyński ogłaszając z kolei tytuł "Hieny Roku" podkreślił, że ma on służyć "opamiętaniu" i "zwróceniu uwagi na odpowiedzialność za słowo". "Hiena Roku" przyznawana jest od kilku lat dziennikarzowi lub redakcji, którzy wykazali się - według SDP - szczególną nierzetelnością i lekceważeniem zasad etyki dziennikarskiej.

Swoje nagrody, wzorowane na amerykańskiej nagrodzie Pulitzera SDP przyznało po raz 14. Walczyć o nie mogły materiały dziennikarskie opublikowane w polskiej prasie, radiu, telewizji oraz Internecie, które ukazały się od 1 sierpnia 2005 roku do 30 czerwca 2006 roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)