PublicystykaPrzyznał się, że to on założył koszulkę KOD na pomnik Lecha Kaczyńskiego

Przyznał się, że to on założył koszulkę KOD na pomnik Lecha Kaczyńskiego

Akcja zakładania koszulek KOD z hasłem "KonsTYtucJA" na polskie pomniki trwa. W sumie takie koszulki mogły trafić na 180 pomników, w tym nawet Misia Uszatka w Łodzi. Tymczasem poszukiwany przez policję inicjator akcji, który jako pierwszy założył koszulkę "Konstytucja, Jędrek" na pomnik Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie właśnie się ujawnił.

Przyznał się, że to on założył koszulkę KOD na pomnik Lecha Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © Facebook KOD

07.08.2018 | aktual.: 07.08.2018 16:19

Akcja rozpoczęła się od Szczecina. To tam właśnie Łukasz Olejnik, działacz KOD w zachodniopomorskiem, ubrał 28 lipca pomnik Lecha Kaczyńskiego w koszulkę z napisem „Konstytucja, Jędrek”. Jędrek to oczywiście Andrzej Duda.

Policjanci zaczęli szukać mężczyzny, który ich zdaniem naruszył art. 261 kodeksu karnego. Mowa w nim o tym, że kto znieważa pomnik, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Olejnik ujawnił się w poniedziałek, 6 sierpnia w Gdańsku, na konferencji KOD przed historyczną bramą Stoczni Gdańskiej.

Czy nie boi się konsekwencji? Odpowiada: - Nie! Policja mnie szukała, ale póki co do mnie do domu nikt się nie zgłosił. Nie jestem żadnym bohaterem. Nie przyznaję się do żadnej dewastacji pomnika! Lech Kaczyński szanował Konstytucję, KRS i Trybunał Konstytucyjny i na pewno nie zamierzałem go obrażać. A poza tym to nie jest pomnik? To figura, która stoi na działce należącej do NSZZ Solidarność, bo władze miasta nie zgodziły się na taki pomnik.

Dlaczego „Jędrek”, czyli Andrzej Duda? – Bo to Duda powinien strzec Konstytucji, ale słabo mu to wychodzi. Staram się więc przypomnieć mu o tym.

Olejnik mówi, że KOD działa i ma się dobrze: - Mateusz Kijowski wyrządził nam dużo szkód, ale to minęło i najlepsze przed nami.

Przypomnijmy, że inne oddziały KOD w Polsce szybko podchwyciły pomysł Olejnika. Radomir Szumełda z Gdańska: -

Pomysł nam się spodobał i ubraliśmy w te koszulki 27 nieoczywistych pomników, w tym warszawską Syrenkę i Chopina oraz wrocławskie krasnoludki.

Dalej akcja została podchwycona przez ludzi i rozwinęła się spontanicznie. Koszulki wylądowały na plecach pomników Agnieszki Osieckiej w Warszawie, Haliny Poświatowskiej w Częstochowie, a w Łodzi na Misiu Uszatku i Julianie Tuwimie. Toruński KOD przebrał tamtejszą piernikarkę.

- A na koniec zadzwoniła do nas menadżerka Rogera Watersa z Pink Floyd i powiedziała, że Waters widział zdjęcia i chce taką koszulkę na koncert w gdańskiej Ergo Arenie – mówi Szumełda. – W Gdańsku mieliśmy więc legendarnego muzyka w tej koszulce.

Akcja dotarła do Chicago, gdzie doklejono napis "Konstytucja, Andy" na znaku z nazwą ulicy Lech Kaczynski Way.

Obraz
© Facebook KOD

Co na to prawica? Portale prawicowe piszą o „dewastacji pomników” i o ich „zbeszczeszczeniu”.

Prawicowa „Gazeta Polska Codziennie” komentuje: Mokrym snem kodomitów [obraźliwie o sympatykach KOD – red.] jest wywołanie antyrządowego buntu ulicy. Jednak ich manifestacje to na ogół frekwencyjne klapy, skupiające grupki stałych bywalców w podeszłym wieku. Zabawny to widok, gdy niby-poważni ludzie po zmroku przemykają przez łódzkie ulice, myśląc, że walczą w konspiracji z rzekomym reżimem”.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)