Porażka wyborcza Marin. "Demokracja przemówiła"
Socjaldemokratyczna Partia Finlandii poniosła porażkę wyborach parlamentarnych. Choć różnice są nieznaczne, ugrupowanie Sanny Marin zajęło dopiero trzecie miejsce. - Demokracja przemówiła - oświadczyła szefowa fińskiego rządu na powyborczej konferencji prasowej.
03.04.2023 | aktual.: 03.04.2023 06:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Socjaldemokratyczna premier Finlandii Sanna Marin przyznała się do porażki w niedzielnych wyborach parlamentarnych, które wygrała liberalno-konserwatywna Koalicja Narodowa, wyprzedzając nacjonalistyczną partię Finowie. Socjaldemokraci zajęli trzecie miejsce.
Wybory parlamentarne w Finlandii. Wygrywa KOK
- Gratulacje dla zwycięzcy wyborów, gratulacje dla Koalicji Narodowej, gratulacje dla Finów, demokracja przemówiła - powiedziała przed swoimi zwolennikami 37-letnia Sanna Marin, która pełni urząd premiera od grudnia 2019 roku.
Po przeliczeniu głosów, różnice między partiami są nieznaczne. Niedzielne głosowanie wygrała liberalno-konserwatywna Koalicja Narodowa (KOK), zdobywając 20,8 proc. głosów i 48 z 200 mandatów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To wielkie zwycięstwo. Dostaliśmy mandat od suwerena. Finlandię trzeba doprowadzić do dobrego stanu, a cel jest jeden: uporządkować fińską gospodarkę - powiedział lider liberalno-konserwatywnej Koalicji Narodowej (KOK) Petteri Orpo.
Na drugim miejscu znalazła się populistyczna narodowo-konserwatywna partia Finowie (PS) - 20,1 proc. głosów, która zdobędzie 46 miejsc w parlamencie, a na trzecim socjaldemokraci (SDP) premier Sanny Marin - 19,9 proc. i 43 miejsca. Frekwencja wyniosła 71,9 proc.
"Z całego serca dziękujemy wszystkim oddanym głosom" - przekazali fińscy socjaldemokraci w mediach społecznościowych.
Wyborców straciły pozostałe partie rządowe. Na najważniejszego dotychczasowego koalicjanta SDP – partię Centrum Finlandii (KESK) zagłosowało 11,3 proc., na Zielonych (VIHR)- 7 proc., na Sojusz Lewicy (VAS) - 7,1 proc., a na Szwedzką Partię Ludowa (RKP)- 4,3 proc.
Atmosfera we wszystkich sztabach wyborczych była napięta. O tym, kto będzie przyszłym premierem zadecydować może nawet parę tysięcy głosów - komentowały przed głosowaniem media.
Głównym kandydatem do objęcia tego stanowiska jest lider KOK Petteri Orpo. W latach 2016-2019 pełnił urząd ministra finansów. W latach 2017-2019 był wicepremierem w koalicyjnym rządzie Juhy Sipili.
Koalicja Narodowa w Parlamencie Europejskim należy do grupy Europejskiej Partii Ludowej. Przez dekady było to jedyne ugrupowanie parlamentarne, które opowiadało się za przystąpieniem do Sojuszu (w najbliższych dniach Finlandia, po trwającym niespełna rok procesie akcesyjnym, ma oficjalnie zostać przyjęta do NATO).