Przyjaciele i poeci wierszami pożegnali Czesława Miłosza

Wiersze zmarłego 14 sierpnia Czesława Miłosza i wiersze o nim czytali w kościele św. Katarzyny jego przyjaciele i poeci. W ten sposób żegnali się z poetą pochowanym w tym dniu w Krypcie Zasłużonych klasztoru oo. Paulinów na Skałce. Czytamy wybrane przez siebie wiersze, ponieważ żeby móc mówić inaczej o kimś, kto dopiero co umarł, musi upłynąć jakaś chwila. Wszystkie wspomnienia dzisiaj byłyby pewnie zbyt patetyczne, zbyt ogólne, nawet nie wiem, czy bylibyśmy w stanie dziś wspominać - powiedziała Ewa Lipska.

To jest piękne - to, że czytamy te wiersze my, którzy uważamy, że dla nas są napisane - powiedział Andrzej Wajda.

Wisława Szymborska odczytała wiersz Miłosza "Ten świat", Leszek Aleksander Moczulski, Andrzej Wajda i ks. Adam Boniecki czytali wiersze z Tryptyku "Wiara, Nadzieja, Miłość". Julia Hartwig, która czytała wiersz poety "Dar", przeczytała także swój wiersz "Medytacja", a Seamus Heaney zaprezentował specjalnie przygotowaną adaptację Sofoklesa "Edyp w Kolonie".

W pożegnaniu Czesława Miłosza uczestniczyli również Ryszard Krynicki, Jerzy Kronhold, Bronisław Maj, Jarosław Mikołajewski, Adam Zagajewski, Anna Dymna, Krystyna Zachwatowicz.

Wieczornicę zorganizował Urząd Miasta wspólnie z Wydawnictwem Literackim, Wydawnictwem "Znak" oraz "Tygodnikiem Powszechnym".

Podczas wieczornicy Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski przekazał rodzinie zmarłego księgę kondolencyjną, która wyłożona była w magistracie.

Krakowianie mogli śledzić przebieg uroczystości dzięki ekranom ustawionym w okolicach kościoła i na Rynku Głównym.

Czesław Miłosz zmarł 14 sierpnia w Krakowie w wieku 93 lat. Został w piątek pochowany w Krypcie Zasłużonych klasztoru oo. Paulinów na Skałce w Krakowie. Uroczystości pogrzebowe poprzedziło nabożeństwo żałobne w Bazylice Mariackiej, po którym kondukt żałobny wyruszył na Skałkę.