Kibice wykończą PKP?
Brak miejsc w pociągach w pierwszy weekend stycznia był powodem drastycznych scen na dworach. Co się stanie, jeśli pociągiem zechcą jechać setki lub tysiące kibiców, którzy właśnie skończyli świętować zwycięstwo swojej drużyny narodowej?
Przypomnijmy relację Internauty, z jednego z wydarzeń na PKP z 2 stycznia.
- Już w chwili przyjazdu pociągu było pewne, że nie wszyscy pasażerowie się zmieszczą - relacjonuje Internauta Tomasz, który 2 stycznia jechał pociągiem relacji Przemyśl - Zielona Góra. Pociąg był przepełniony, w składzie były tylko 4 wagony.
- Po grzecznej rozmowie, konduktor stwierdził, że wagony nie zostaną dostawione, bo ich najzwyczajniej nie ma - wspomina Internauta. - Sytuacja stawała się coraz bardziej napięta, aż doszło do blokady torów. Kilkanaście młodych osób weszło na tory, nie pozwalając maszyniście na odjazd. Po ponad godzinnej blokadzie, pociąg odjechał bez wszystkich podróżnych - pisze Internauta Tomasz. Część z pozostałych pasażerów pojechała kolejnym pociągiem, który również był przepełniony i przybył z dwugodzinnym opóźnieniem.
Masz ciekawe fotografie dworców i pociągów? Pokaż, jak Twoje miasto przywita europejskich kibiców!
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!