"Przyboczny grabarzu demokracji". Szczepkowska krytykuje Błaszczaka
Mariusz Błaszczak oświadczył, że tydzień temu, gdy prezydent podpisał ustawy reformujące sądownictwo, skończył się w Polsce komunizm. Powtórzył tym samym słynne słowa Joanny Szczepkowskiej. Aktorka nie pozostała mu dłużna i ostro skrytykowała ministra - Żeby takie zdanie wybrzmiało i miało sens, trzeba je mówić z pozycji ryzyka, a nie ze stołka w rządzie - zwróciła się do szefa MSWiA.
27.12.2017 | aktual.: 27.12.2017 12:32
Joanna Szczepkowska opublikowała wpis na Facebooku. Nie pozostawiła na Błaszczaku suchej nitki. Zaczęła od ostrej krytyki powtórzenia przez ministra jej własnych słów z 1989 roku. Zdaniem aktorki do ich wypowiedzenia potrzeba "osobistej odwagi", a nie władzy nad policją.
"Własnego zdania skleić nie umie"
Później posunęła się o krok dalej i skrytykowała samą osobę ministra. Stwierdziła, że polityk PiS "własnego zdania skleić nie umie", a potrafi tylko "ściągać z lekcji historii i powtarzać bez zrozumienia". Szefa MSWiA nazwała "policyjnym pieskiem".
"Jedyne co umiesz to łasić się i podawać łapę. Nie masz własnych myśli, nie masz własnego zdania, możesz tylko ściągać i powtarzać cudze słowa jako swoje. Jesteś idealnym typem komunistycznego aparatczyka" - podsumowała Szczepkowska.
"Nie brzydziliście się komunistycznymi pieniędzmi"
Szczepkowska wyraziła również swoje zdanie na temat całego obozu władzy. "Wasza od siedmiu boleści władza, pozwala sobie kończyć i zaczynać co chce i kiedy chce, bez szacunku do Konstytucji i jakichkolwiek obyczajów międzyludzkich" - napisała.
"Przez wiele lat byliście legalną opozycją - nie przypominam sobie, żeby legalna opozycja, mogła istnieć za komunizmu" - zauważyła i przypomniała, że politycy rządzącej partii przez lata byli opozycją w wolnym i demokratycznym sejmie. "Nie brzydziliście się jakoś tymi komunistycznymi pieniędzmi" - stwierdziła z przekąsem.
"Tworzycie nową formę komunizmu"
Szczepkowska oceniła, że to właśnie PiS tworzy w Polsce "nową formę komunizmu" i urządza drugą Rosję. "Komunizm się skończył w 1989 roku, a w 2017 Polska za Waszą przyczyną stała się częścią Wschodu" - napisała. "Nie pozwolimy na to . Któregoś dnia powiemy – tydzień temu skończył się w Polsce komunizm" - zapowiedziała aktorka.
"Władza PiS skończy marnie i to zdanie towarzyszu ministrze Błaszczak powtarzajcie sobie co wieczór, żebyś w razie czego nie zapomniał" - podsumowała swój wpis.