Przezabawna kradzież w stolicy. Weszli z parasolkami, wyszli z biżuterią za 20 tys. złotych
To nie był typowy rabunek, chociaż w typowy dla siebie sposób, złodzieje wynieśli pieniądze i biżuterię. Mężczyźni uciekli, ale szybko zostali namierzeni przez policję. Nie pomógł nawet oryginalny sposób kamuflażu na tzw. parasolkę.
Do kradzieży doszło w połowie marca przy ulicy Śniegockiej w Warszawie. Dwóch pomysłowych złodziei weszło do budynku. Dla niepoznaki użyli do tego celu parasolek. Ich celem było jedno z mieszkań.
Ale podczas plądrowania przez nich pokoi, do lokalu wróciła niepodziewanie jego właścicielka.
Kradzież na "parasolkę" - zobacz nagranie z kamery
Kobieta wszczęła alarm, a złodzieje rzucili się do ucieczki. Zabrali jednak biżuterię i gotówkę o wartości 20 tys. złotych.
Mieli jednak pecha, bo wszystko zarejestrowały kamery. W tym wypadku nie pomogły parasolki.
Policja Policjanci ze Śródmieścia przesłuchali świadków. Dokładnie obejrzeli nagrania z kamer i szybko namierzyli samochody, którymi poruszali się złodzieje.
Marcin G. został zatrzymany w swoim domu na terenie jednej z warszawskich dzielnic. 36-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Policjanci pracują nad zatrzymaniem drugiej osoby podejrzewanej o popełnienie tego przestępstwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Bielan krytykuje Gronkiewicz-Waltz. "Topi własną partię"