Przez lata ją maltretował, w końcu zabiła go siekierą
Teresa Ch. w Cieciórkach w województwie mazowieckim zabiła swojego męża, zadając mu cios siekierą w głowę. Kobiecie grozi dożywocie - podaje "Tygodnik Ostrołęcki".
Do zbrodni doszło w nocy 2 sierpnia br. Edward Ch. zmarł w wyniku ciosów siekierą, jakie zadała mu żona.
O tragedii powiadomił policję sołtys wsi. Teresa Ch., którą ranną znaleziono w jej domu początkowo zeznała, że w nocy ona i jej mąż zostali napadnięci przez dwóch zamaskowanych napastników. Żądali pieniędzy, ją ranili, a męża zabili.
Wkrótce jednak okazało się, że kobieta kłamie. Policja ustaliła, że Teresa Ch. jest nie ofiarą, lecz sprawczynią zbrodni. To ona zabiła męża, który od lat maltretował ją psychicznie i fizycznie.
Prokurator postawił Teresie Ch. zarzut zabójstwa. Grozi jej dożywocie - informuje "Tygodnik Ostrołęcki".