Przewodniczący KRS twierdzi, że doszło do złamania regulaminu Sejmu
Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Leszek Mazur uważa, że podczas uchwalania nowelizacji Kodeku karnego mogło dojść do złamania regulaminu Sejmu. - Wszystko na to wskazuje - uznał.
- Nowelizacja na pewno nie została przyjęta w sposób w pełni zgodny z przyjętą i prawnie uregulowaną procedurą dotyczącą materii kodeksowych - powiedział w rozmowie RMF FM Leszek Mazur, odnosząc się do zmian w Kodeksie karnym.
Jego zdaniem szybki tryb pracy, który wprowadził marszałek Sejmu "wskazuje na działanie pod polityczną presją". Skutek może być taki, że Kodeks karny będzie w przyszłości podważany - twierdzi sędzia Mazur. Jego zdaniem "wszystko wskazuje na to", że doszło do złamania regulaminu Sejmu.
- Wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny kwestionował konstytucyjność projektów nie ze względu na ich merytoryczną zawartość, ale ze względu na tryb procedowania, związany m.in. z naruszaniem regulaminu - dodał.
Zobacz także: Urodziny Kaczyńskiego. Minister wskazał, co byłoby dla niego idealnym prezentem
Problematyczna nowelizacja Kodeku karnego. Prezydent może jej nie podpisać
W ocenie przewodniczącego KRS nowelizacja wprowadza m.in. przepis, który może ograniczać sędziów. - Zmusza do stosowania określonej sankcji i nie daje możliwości stopniowania. To są zawsze przepisy ograniczające próg niezależności, możliwości podejmowania samodzielnej decyzji - wyjaśnił.
Sędzia Mazur liczy na to, że podczas procedowania przepisów "zostanie wykorzystany któryś ze sposobów kontroli". - Jest to obecnie na etapie prezydenckim, nie wydaje mi się, żeby istniała potrzeba, żebyśmy podpowiadali prezydentowi właściwe rozwiązania - zwłaszcza że temat jest znany, również kancelarii prezydenta - zaznaczył.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl