Przewodnicząca Rady Powiatu głosowała na dwie ręce. "Przez pomyłkę"
Starachowicka radna PiS Agnieszka Kuś zarzuciła Bożenie Wronie głosowanie za Jana Pochecia z PSL. Przewodnicząca Rady Powiatu tłumaczy się, że to wynik "częstych tabletowych interwencji, na prośbę sąsiada".
31.01.2019 19:34
Do zdarzenia doszło na starachowickiej sesji dotyczącej zatwierdzenia sprawozdania z programu przeciwdziałania przestępczości oraz porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli. Radna PiS Agnieszka Kuś zarzuca głosowanie na dwie ręce przewodniczącej Rady Powiatu Bożenie Wronie. Głos miał zostać oddany, kiedy Jana Pochecia z PSL nie było na sali obrad - informuje echodnia.eu.
Oskarżona broni się, że wielokrotnie pomagała w obsłudze tabletu siedzącemu obok niej wiceprzewodniczącemu rady. Zagłosować miała przez pomyłkę, wynikającą właśnie z "częstych interwencji" na prośbę Pochecia. Jak tłumaczy, cytowana przez "Radio Kielce", "przesunęła palcem po ekranie, żeby nie wygasł" i nie zdawała sobie sprawy, że oddała głos.
Całą sytuacją zbulwersowana jest Kuś. Radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że zgłoszą sprawę do prokuratury. Żądają też, aby Wrona zrezygnowała ze swojej funkcji. Jej zachowanie podczas czwartkowej sesji ma "podważać wiarygodność wszystkich innych głosowań". Przewodnicząca Rady Powiatu oddała się do dyspozycji organu samorządu.
Źródło: echodnia.eu/radio.kielce.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl