Przewodnicząca Porozumienia Chirurgów krytycznie o Szumowskim: "Nie było wytycznych ani realnej pomocy"
Dr Katarzyna Pikulska z Porozumienia Chirurgów "Skalpel" zapytana została w programie "Newsroom" WP o to, czy liczy na spotkanie z ministrem i podwyżkę w podzięce za trud, który włożyli lekarze podczas pandemii koronawirusa. – Tu nie chodzi o zarobki. Bulwersujące jest to, że pan minister nie bierze pod uwagę działań i apeli środowiska lekarskiego. Nie jest w kontakcie ani z konsultantami w dziedzinie epidemiologii, ani nie bierze pod uwagę opinii Naczelnej Rady Lekarskiej - odpowiedziała. Zdaniem Pikulskiej resort zdrowia działa bez porozumienia z całym środowiskiem. Dodała, że personel medyczny niejednokrotnie alarmował, że brakuje maseczek czy sprzętu. "Ludzie byli za to zwalniani, były zakazy wypowiadania się", dodała. Jednak przede wszystkim zabrakło kontaktu między lekarzami a resortem zdrowia. –Nie było wytycznych ani realnej pomocy dla personelu medycznego - zaznaczyła. - Szpitale pozostawione zostały same sobie. Dodatki, które były obiecane pracownikom, chociażby krakowskiego SOR-u czy OIOM-u, nie zostały wypłacone. Następnie przewodnicząca Porozumienia pytana była również o plakatach z wizerunkiem ministra zdrowia. – Osoby, które go rozwieszały w kraju, zostały bezprawnie aresztowane – powiedziała. Według niej zostały zatrzymane za rozprzestrzenianie informacji, które są prawdziwe. – To jest bardzo istotne, żeby każdy miał prawo powiedzieć, co sądzi, a plakat wyraża treść prawdziwą – spuentowała.
czy pani na spotkanie z panem mini… Rozwiń
Transkrypcja: