Przetrwali Hitlera, nie przeżyli Putina. Weterani II wojny giną w głodzie i zimnie
Każdego roku z okazji obchodów Dnia Zwycięstwa Władimir Putin oddaje hołd weteranom II wojny światowej. Równocześnie sam prowadzi brutalną wojnę w Ukrainie, w której giną weterani. Portal Ważnyje Istorii przytacza historie tych, którzy przetrwali jedną wojnę, ale drugiej już nie.
Sadyr Dżaparow, Władimir Putin i Emomali Rahmon podczas obchodów Dnia Zwycięstwa
Jednym z tych, którzy przeżyli okropieństwa II wojny światowej, ale nie byli w stanie przetrwać inwazji Rosji na Ukrainę, był 97-letni Iwan Łysun, pochodzący z obwodu charkowskiego. W wieku zaledwie 18 lat został powołany na front podczas II wojny światowej. Walczył w szeregach Armii Czerwonej, docierając aż do Niemiec. W maju 2022 roku Łysun cudem uniknął śmierci, ale stracił dom, który zbudował jego ojciec w rodzinnej wsi Zołocziw. Niestety, miesiąc później mężczyzna zmarł na skutek niewydolności serca, do której przyczynić mógł się przeżyty stres - sugeruje portal Ważnyje Istorii.
Innym weteranem, którego historię opisuje portal, jest 99-letni Mykoła Hołub. Jako dziecko przetrwał Wielki Głód, a podczas II wojny światowej brał udział w wyzwalaniu południa Ukrainy i Mołdawii spod niemieckiej okupacji. W czerwcu 2022 roku Hołub był zmuszony uciekać ze swojego domu, który przez kilka miesięcy był na celowniku rosyjskich ostrzałów.
97-letni Hryhorij Waksman odmówił rodzinie wyjazdu z Charkowa pomimo tego, że miasto ciągle jest ostrzeliwane przez Rosjan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzień zwycięstwa w Moskwie. Kamery nagrały reakcje Putina i Łukaszenki
Podobnie postąpił inny mieszkaniec Charkowa, 96-letni Ołeksandr Metaliczenko, który podczas II wojny światowej brał udział w wyzwalaniu miasta spod niemieckiej okupacji. Dziś, jak podaje portal, Metaliczenko "modli się", aby ludzie nie ginęli w ostrzałach, a miasto nie zostało zniszczone. Historie Metaliczenki i innych weteranów Ważnyje Istorii relacjonują za ukraińskimi mediami, m.in. portalem Suspilne.
Rosyjski portal pisze, że Mariupol "w jakimś sensie powtórzył historię blokady Leningradu". Miasto przez kilka miesięcy było osaczone przez rosyjską armię, która brutalnie je atakowała, nie zważając na znajdujących się tam cywilów.
96-letnia Marija Korotkowa zmarła w schronie w Mariupolu, gdzie brakowało lekarstw. 92-letnia Nina Szewczenko zginęła, gdy budynek, w którym przebywała z rodziną, został trafiony rosyjskim pociskiem i wybuchł pożaru. Wałentyna Sływczenko w wieku 88 lat zmarła w Mariupolu z powodu głodu i zimna. Jako dziecko przetrwała II wojnę światową, mimo że została sama bez matki.
96-letni Borys Romanczenko, który przetrwał niemieckie obozy koncentracyjne, w tym Buchenwald, zginął w Charkowie w marcu 2022 roku, trafiony rosyjskim pociskiem.
91-letnia Wanda Objedkowa, która ocalała z Holokaustu, zmarła w piwnicy w Mariupolu, gdzie ukrywała się przed wojną wywołaną przez Rosję. W wieku 10 lat Objedkowa przetrwała niemiecką okupację Mariupola, schowana w piwnicach tego miasta.
