Trwa ładowanie...
djvo5b3

Przestępca z zakładu psychiatrycznego bez prawa do przepustki

Przestępca umieszczony przez sąd z racji
niepoczytalności w zakładzie psychiatrycznym nie ma prawa do
przepustek - w przeciwieństwie do przestępcy odbywającego karę
więzienia. Taki stan prawa potwierdził Sąd Najwyższy.

djvo5b3
djvo5b3

Sąd Okręgowy w Białymstoku (SO) zadał SN pytanie prawne, czy wobec przestępcy z takiego zakładu można stosować na zasadzie analogii przerwę w karze lub przepustkę - do czego mają prawo skazani przebywający w zakładzie karnym. Przyznając, że "internowany" (tak prawo określa przestępcę umieszczonego w zakładzie psychiatrycznym) nie ma formalnie takiego prawa, SO uznał, że jest to "luka prawna", którą można by wypełnić odwołaniem się do zapisu o przepustce lub przerwie dla więźnia.

SO rozpatrywał skargę Janusza B., którego w maju 2005 r. Sąd Rejonowy (SR) skierował do zamkniętego szpitala psychiatrycznego w Choroszczy, gdyż lekarze uznali, że był on całkowicie niepoczytalny, gdy groził prokuratorom i sędziom oraz znieważał ich. W kwietniu 2006 r. B. wystąpił o przepustkę na "niezbędne prace polowe" w swym gospodarstwie oraz na ślub brata. Odmówił mu tego SR, od czego odwołał się on do SO.

Z powodów formalnych SN odmówił wydania odpowiedzi na pytanie SO. Jak wyjaśniała w ustnym uzasadnieniu postanowienia trzyosobowego składu SN sędzia Małgorzata Gierszon, SR nie miał w ogóle prawa rozpatrywać skargi B., bo mógł się on zażalić na odmowę przepustki nie do zwykłego sądu, lecz tylko - penitencjarnego. A skoro tak, SO nie mógł rozpatrywać odwołania od decyzji SR i zadać pytania prawnego SN- dodała sędzia.

Zarazem oświadczyła, że niemożność udzielania przepustki "internowanemu" nie jest żadną "luką w prawie", lecz "zamierzonym działaniem ustawodawcy". Sędzia podkreśliła, że cele środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie są inne niż cele kary więzienia (bo chodzi o izolację osoby stwarzającej zagrożenie dla siebie i innych).

djvo5b3

SN wydał też kilka innych odpowiedzi na pytania prawne. M.in. na wniosek pierwszego prezesa SN orzekł, że w przypadku gdy sędzia ma jednoczesny proces karny oraz sprawę dyscyplinarną za ten sam czyn, to "dyscyplinarkę" należy zawiesić do czasu rozstrzygnięcia sprawy karnej (chyba, że może wchodzić w grę groźba przedawnienia). Jednoczesny proces karny i dyscyplinarny ma np. znany sędzia z Torunia Zbigniew Wielkanowski, odpowiadający za fałszywe doniesienie o niepopełnionym przestępstwie.

djvo5b3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
djvo5b3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj