Przewrócił się na hulajnogę. Mężczyzna w ciężkim stanie
Do koszmarnego zdarzenia doszło w czwartek nocą w Krakowie. 76-latek przewrócił się wprost na zaparkowaną hulajnogę. Aby wezwani do wypadku ratownicy mogli przystąpić do akcji i zabrać poszkodowanego do szpitala, potrzebna była pomoc strażaków ze specjalistycznym sprzętem.
04.07.2024 | aktual.: 04.07.2024 19:04
Medycy z Krakowa wezwani zostali w nocy do wypadku, który wydarzył się przy ulicy Krakowskiej. Starszy mężczyzna przewrócił się na jedną z hulajnóg, zaparkowanych na chodniku.
Najprawdopodobniej idący ulicą 76-latek, mijając hulajnogi miejskie, potknął się i przewrócił prosto na jedną z maszyn. Upadł fatalnie, bo kierownica znalazła się na wysokości jego oka, więc nadział się na wystający element.
Świadkowie, którzy zadzwonili na numer 112, nie mieli pojęcia, jak mogą pomóc rannemu w czasie oczekiwania na karetkę. Element hulajnogi elektrycznej tkwił głęboko w oczodole mężczyzny. Poszkodowanego do przewiezienia karetką musieli przygotować strażacy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Funkcjonariusze JRG-1 za pomocą sprzętu hydraulicznego odcięli fragment kierownicy, który został ustabilizowany przez załogę Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowany z nietypowym ciałem obcym został następnie zabrany do szpitala" - zrelacjonowali strażacy z krakowskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w mediach społecznościowych.
"Jest w ciężkim stanie"
Mężczyzna dostał wcześniej silne środki przeciwbólowe. Po odcięciu fragmentu kierownicy od hulajnogi ranny umieszczony został w karetce i odwieziony do placówki medycznej, gdzie udzielono mu fachowej pomocy.
- Mężczyzna do szpitala został zabrany w ciężkim stanie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło bez udziału osób trzecich - powiedział w rozmowie z "Faktem" podkomisarz Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej Komendy Miejskiej Policji.
Przeczytaj również: Pogoda na weekend zachęca do układania planów. Ale coś może je zepsuć
Źródło: fakt.pl