Przerażający wypadek na lotnisku w Alabamie. Bagażowy wciągnięty przez silnik samolotu
Pracownik, który zajmował się załadunkiem bagażu pasażerów samolotów na lotnisku Montgomery w Alabamie w USA uległ tragicznemu wypadkowi. Nagle w trakcie zawodowych czynności znalazł się w trybach pracującego silnika maszyny. Nie przeżył.
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę. Ofiarą wypadku został pracownik obsługi naziemnej American Airlines w Piemoncie. Obsługiwał lot do Dallas w Teksasie.
Początkowo lotnisko zostało zamknięte. Ruch kierowano do innych bliskich portów. W niedzielę loty zostały przywrócone.
W poniedziałek, jak podaje "Mirror", miały zostać podane szczegóły, między innymi dotyczące personaliów ofiary i wstępnych ustaleń co co przyczyny wypadku. Nadaj jednak nie wiadomo, kto ponosi winę za śmierć bagażowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogromny problem w górach. "Ludzie są kuszeni"
- W tej chwili nie są dostępne żadne dodatkowe informacje. Nasze myśli i modlitwy są z rodziną zmarłego - komunikat o tej treści wydali przedstawiciele lotniska Montgomery, zamieszczając wiadomość w mediach społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przerażający wypadek na lotnisku w Alabamie. Bagażowy wciągnięty przez silnik samolotu
Envoy i Piedmont to regionalne spółki zależne American Airlines. Wade A Davis, dyrektor wykonawczy lotniska, powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej: - Jesteśmy zasmuceni wiadomością o tragicznej stracie członka zespołu AA/Piedmont Airlines.
Obiecał także, że zespół biegłych przeanalizuje przebieg wypadku. Być może zgromadzone informacje wpłyną na procedury, obowiązujące pracowników obsługujących dostawę o odbiór bagażu pasażerów, podróżujących liniami z Piemontu oraz zmienią regulaminy na amerykańskim lotnisku w Montgomery w Alabamie.