Chce pokrzyżować plany Rosji. "Potrzebujemy tylko dwóch systemów Patriot" [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Czwartek to 813. dzień rosyjskiej inwazji. W czwartek Wołodymyr Zełenski pojawił się w miejscu, gdzie sytuacja dla Ukraińców jest szczególnie trudna na froncie - w Charkowie. Tam zorganizowano spotkanie Sztabu Naczelnego Wodza. Prezydent wysłuchał szczegółowych raportów dowódców. "Sytuacja w obwodzie charkowskim jest ogólnie pod kontrolą, a nasi żołnierze zadają okupantowi znaczne straty. Jednak obszar ten pozostaje niezwykle trudny" - przekazał prezydent w poście na Telegramie. O sytuacji w Charkowie mówił także w wywiadzie dla ABC News. - Potrzebujemy tylko dwóch systemów Patriot. Rosja nie będzie w stanie zająć Charkowa, jeśli je dostaniemy - przekonywał Zełenski. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
15.05.2024 | aktual.: 16.05.2024 21:27
- "Poleciliśmy swoim zespołom, aby natychmiast przystąpiły do prac nad tekstem dwustronnej umowy w sprawie bezpieczeństwa" - przekazał Wołodymyr Zełenski po rozmowie z Donaldem Tuskiem. KPRM poinformowała, że rozmowa trwała niemal godzinę.
- Rosyjscy żołnierze wzięli do niewoli cywilów z miasta Wowczańsk w obwodzie charkowskim, gdzie obecnie toczą się zacięte walki - przekazał Ihor Kłymenko, ukraiński minister spraw wewnętrznych.
- Ukraińskie siły podejmują zdecydowane działania, żeby powstrzymać próby opanowania Wowczańska, miasta przy granicy z Rosją - informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku. Działania są prowadzone szczególnie intensywnie od 10 maja, kiedy rozpoczęła się rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim.
Wojska Rosji uderzyły w czwartek pociskami kasetowymi w pobliżu Wowczańska w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy, raniąc pięć osób, w tym naczelnika wojskowych władz Wowczańska – poinformował szef obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
"Rannych zostało pięć osób: dwóch medyków, dwóch kierowców, ranny jest także naczelnik miejskiej administracji wojskowej w Wowczańsku" – napisał na Telegramie. Na czele władz Wowczańska stoi Tamaz Hambaraszwili.
Syniehubow przekazał, że rosyjscy okupanci zaatakowali jedną z wsi, należących do gminy Wowczańsk. "Uderzyli w środku dnia, gdy przed ostrzałami ratowane są dziesiątki ludzi, gdy pracują tam wolontariusze i przedstawiciele cywilnych służb ratunkowych" – podkreślił.
Rosyjskie wojska, które atakują miasteczko Wowczańsk w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy, nie pozwalają lokalnym mieszkańcom opuścić dzielnic kontrolowanych przez wroga; ci ludzie są wykorzystywani jako żywe tarcze - zaalarmowała w czwartek policja regionu charkowskiego.
Około 35-40 osób jest przetrzymywanych w piwnicy w miejscu, obok którego najeźdźcy zorganizowali swój sztab dowodzenia - oznajmił przedstawiciel obwodowej policji Serhij Bołwinow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
W codzienny raporcie o sytuacji na froncie Sztab Generalny Ukrainy podał, że wojska rosyjskie kontynuują działania ofensywne.
W tekście czytamy, że największą aktywność obserwuje się na kierunku pokrowskim, gdzie odnotowano 30 starć. "Wróg próbuje szturmować w rejonie miasta Wołczańsk" - przekazało ukraińskie dowództwo.
Siły zbrojne Ukrainy opublikowały wideo z działań w Wowczańsku. "Zwiadowcy w Wowczańsku niszczą wroga podczas bitew ulicznych" - zaznaczono w opisie filmu.
Podczas wizyty w Charkowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się z żołnierzami ukraińskiej 92. Brygady i wręczył im odznaczenia państwowe - podało biuro prasowe ukraińskiego prezydenta.
Odznaczony został m.in. dowódca pododdziału, który zniszczył w walkach dwa bojowe wozy piechoty.
"Poleciliśmy swoim zespołom, aby natychmiast przystąpiły do prac nad tekstem dwustronnej umowy w sprawie bezpieczeństwa" - przekazał Wołodymyr Zełenski po rozmowie z Donaldem Tuskiem.
Prezydent Ukrainy poinformował, że zrelacjonował Tuskowi swoją czwartkową wizytę w Charkowie i opowiedział o sytuacji w mieście. "Szczególnie o pilnej potrzebie obrony powietrznej Charkowa i innych regionów" – podkreślił.
Ograniczenia w dostawach energii do gospodarstw domowych i przemysłu, które rozpoczęły się niedawno w wyniku ostrzału systemu energetycznego przez rosyjską armię w marcu i maju, mogą trwać przez całe lato - z możliwością poprawy wczesną jesienią - i będą kontynuowane zimą - przekazał w czwartek doradca premiera Ukrainy Jurij Bojko.
Minister spraw zagranicznych Danii Lars Løkke Rasmussen ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 750 mln euro (3,19 mld zł). Pomoc ma wzmocnić ukraińską obronę powietrzną i artylerię.
Prezydenta Ukrainy zapytano o to, jak ocenia wtorkową wizytę w Kijowie sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena, który zapowiedział dodatkowe 2 mld dolarów pomocy dla Ukrainy. - Dialog jest dobry. Ale my potrzebujemy pomocy już - odparł.
Jak podkreślił, w ciągu kilku ostatnich dni setki osób straciły życie lub zostały ranne podczas walk wzdłuż granicy obwodu charkowskiego.
Zapytany, czy za to, co się dzieje obecnie w obwodzie charkowskim, winę ponoszą Stany Zjednoczone, powiedział: "To wina świata. Świat dał Putinowi możliwość okupacji. Ale teraz świat może pomóc".
Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla ABC News mówił o sytuacji w Charkowie. - Potrzebujemy tylko dwóch systemów Patriot. Rosja nie będzie w stanie zająć Charkowa, jeśli je dostaniemy - mówił prezydent dziennikarzom, którzy towarzyszyli mu w jego wizycie w charkowskim szpitalu.
Bojownicy 13. Brygady Gwardii Narodowej Ukrainy odepchnęli atak wroga w rejonie Lipców - przekazała Gwardia Narodowa w mediach społecznościowych.
"Operatorzy UAV 'Karta' zauważyli kilkunastu wrogów zbliżających się w kierunku Lipców. Otworzyli ogień do wroga z broni strzeleckiej, artylerii i dronów szturmowych. Rosjanie zaczęli uciekać, a także oświetlili swoje dodatkowe siły, które były miał wzmocnić grupy szturmowe" - czytamy w komunikacie.
W czwartek Wołodymy Zełeski pojawił się w miejscu, gdzie sytuacja dla Ukraińców jest szczególnie trudna na froncie - w Charkowie. Tam zorganizowano spotkanie Sztabu Naczelnego Wodza. Prezydent wysłuchał szczegółowych raportów dowódców. "Sytuacja w obwodzie charkowskim jest ogólnie pod kontrolą, a nasi żołnierze zadają okupantowi znaczne straty. Jednak obszar ten pozostaje niezwykle trudny" - przekazał prezydent w poście na Telegramie. Zapewnił, że powstał plan dalszego działania, który skupia się na zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom całego regionu obwodu charkowskiego.
Podczas wizyty sekretarza stanu USA Anthony'ego Blinkena na Ukrainie omówiono szczegóły przyszłego porozumienia o bezpieczeństwie między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi - poinformował Ołeksandr Mereżko, przewodniczący Komisji Polityki Zagranicznej i Współpracy Międzyparlamentarnej Rady Najwyższej.
Rosjanie znów zaatakowali w obwodzie chersońskim. Ostrzelali wieś Wysokie. Według miejscowych władz jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne.
Ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko poinformował w czwartek, że rosyjscy żołnierze wzięli do niewoli cywilów z miasta Wowczańsk w obwodzie charkowskim, gdzie obecnie toczą się zacięte walki. Odnotowano też pierwsze zabójstwa cywilów.
"W północnej części Wowczańska, gdzie toczą się aktywne działania wojenne, rosyjskie wojsko bierze do niewoli cywilów. Do tej pory na tym obszarze trwały również ewakuacje, a ukraińska policja kontynuowała ewakuację ludzi pomimo wszystkich zagrożeń i pod ostrzałem" - napisał Kłymenko na Telegramie.
Rosjanie mają planować transfer sprzętu na Białoruś. Według doniesień, Mińsk przygotowuje się do przyjęcia pociągów z rosyjskim sprzętem wojskowym, personelem i amunicją. Na Białoruś mogą zostać wysłane między innymi oddziały z tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy. Więcej w materiale WP.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził rannych ukraińskich żołnierzy, którzy leczą się w szpitalu w Charkowie. "Rozmawiałem z nimi i wręczyłem im odznaczenia państwowe" - oświadczył przywódca.
Nagranie przedstawiające ukraińskie drony przelatujące wczoraj wieczorem nad rejonem Tuła w Rosji. W tle słychać eksplozje.
Po dwóch latach od rosyjskiej inwazji gospodarka Ukrainy pozostaje prężna, a pomimo rosyjskich ataków na ukraińską infrastrukturę jest prawdopodobne, że Ukraina zanotuje w tym roku realny wzrost gospodarczy na poziome ok. 3 proc. - przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
Od 10 maja, początku rosyjskiej ofensywy w obwodzie charkowskim, Siły Obrony Ukrainy podjęły zdecydowane działania i powstrzymują próby opanowania Wowczańska, miasta przy granicy z Rosją - poinformował w czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
"Plany wroga, aby przeniknąć głębiej na obszar miejski Wowczańska i zdobyć tam przyczółek, zostały udaremnione. Od początku dzisiejszego dnia nasze jednostki kontynuują akcje bojowe w granicach Wowczańska, w północnej części miasta. (...) Sytuacja jest pod kontrolą" - czytamy w komunikacie.
Na kierunku kupiańskim atakujące wojska rosyjskie straciły czołg i bojowy wóz piechoty. Walki trwają, sytuacja jest pod kontrolą, a siły ukraińskie poprawiły swoje pozycje taktyczne i odepchnęły wroga w rejonie na północ od miejscowości Kysliwka - twierdzi Sztab Generalny.