PolskaPrzepychanki z policją przed parlamentem. Posłanka wwiozła na teren Sejmu w bagażniku 2 osoby

Przepychanki z policją przed parlamentem. Posłanka wwiozła na teren Sejmu w bagażniku 2 osoby

Środowa demonstracja przed Sejmem nie należała do spokojnych. Policjanci wynosili protestujących. Portal tvp.info poinformowało, że na teren parlamentu posłanka Joanna Schmidt wwiozła 2 osoby w bagażniku.

Przepychanki z policją przed parlamentem. Posłanka wwiozła na teren Sejmu w bagażniku 2 osoby
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Magdalena Nałęcz-Marczyk

W środę do rana przed Sejmem demonstrowali przedstawiciele Obywateli RP, Strajku Kobiet i KOD. Jak relacjonował reporter "Wprost" Marcin Dobski, wieczorem na miejscu było gorąco. Protestujący próbowali przerzucić przez barierki ludzi.

Niektóre osoby były wynoszone przez policję.

Portal tvp.info poinformował, że na teren Sejmu dwaj działacze obywateli RP Paweł Kasprzak i Wojciech Kinasiewicz zostali wwiezieni na teren Sejmu w samochodzie posłanki Joanny Schmidt. Pomagała jej w tym Joanna Scheuring-Wielgus. - Na takiej zasadzie do Sejmu można wwieźć wszystko. Nawet materiały wybuchowe - powiedzieli w rozmowie z portalem pracownicy Kancelarii Sejmu.

"Wyglada niczym porwanie w jakimś tanim filmie. Jednak jedyne co tu porywa, to głupota tego pomysłu" - skomentowała na Twitterze sytuację Beata Mazurek, nawiązując do posłanki, która najpierw pojawiła się w tekście portalu jako kierowca samochodu.

Czwartkowe posiedzenie Sejmu będzie dodatkowo zabezpieczone. Posłowie tego dnia zajmą się projektem, który wprowadza m.in. zmiany zasady wyboru I prezesa Sądu Najwyższego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

joanna scheuring-wielgussejmkod
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (635)