Przeprowadzili dwa zamachy w Katalonii. Planowali większy atak

Nowe fakty ws. planów zamachowców, którzy przeprowadzili ataki terrorystyczne w Katalonii prawie rok temu. Dżihadyści planowali jeden duży zamach przy użyciu ciężarówki. Pojazd miał być wypełniony ładunkami wybuchowymi oraz butlami z gazem.

Katalończycy składają hołd zmarłym w wyniku ataku
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

Rok temu 17 i 18 sierpnia na terenie Katalonii doszło do dwóch zamachów terrorystycznych. Pierwszy miał miejsce w Barcelonie, gdzie w tłum ludzi, spacerujących po La Rambla, wjechała ciężarówka. Zginęło 16 osób, a 120 zostało rannych. Z kolei w Cambrils nad Morzem Śródziemnym napastnicy wjechali samochodem w grupę ludzi, raniąc siedem osób. Jedna z nich zmarła w szpitalu.

Jednak, jak wynika z najnowszych ustaleń, scenariusz zamachów miał wyglądać zupełnie inaczej. Gazeta "La Vanguardia", podała, że grupa dżihadystów z Ripoll o marokańskich korzeniach planowała przeprowadzić jedną dużą eksplozję w Barcelonie lub na obrzeżach miasta.

16 sierpnia 2017 roku terroryści udali się do miasta Sabadell, by wypożyczyć samochód ciężarowy z lokalnej punktu. Jednak nie udało się tego zrobić. Dlaczego? - Okazało się, że mając prawo jazdy kategorii B, nie mogą wynająć ciężarówki. Potrzebowali dokumentu kategorii C - podaje "La Vanguardia".

Jeszcze tego samego dnia dżihadyści wrócili do firmy i wypożyczyli mniejszy pojazd. To właśnie furgonetka Fiat Talento staranowała przechodniów na pasażu La Rambla w centrum Barcelony

Camp Nou na celowniku terrorystów

#

To jednak nie wszystko. Terroryści planowali zainstalować w ciężarówce ponad 200 kg ładunków wybuchowych. Chcieli obłożyć je butlami gazowymi po to, by zwiększyć siłę rażenia eksplozji.

Na razie śledczy nie wiedzą, gdzie dżihadyści mieli zdetonować ładunek wybuchowy. Jednak udało się potwierdzić, że w Internecie poszukiwali informacji na temat popularnych miejsc w Katalonii. Chodziło m.in o bazylikę Sagrada Familia, o oddalone od Barcelony o 60 km Lloret de Mar, a także o słynny stadion Camp Nou.

- Interesowali się szczegółami dotyczącymi najbliższego meczu FC Barcelona - podaje gazeta "La Vanguardia".

ZOBACZ WIDEO:

Wybrane dla Ciebie
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Spotkanie delegacji USA z Putinem. Zakończono rozmowy na Kremlu
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.12.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump zapowiedział. "Wkrótce rozpoczynamy ataki na cele w Wenezueli"
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Trump powiedział wprost. Nie będzie pomocy dla Ukrainy
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Fala krytyki po wecie prezydenta. Szef kancelarii broni Nawrockiego
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
Nietypowa kradzież. Mężczyzna u jubilera połknął naszyjnik Fabergé
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
"Podjął Pan decyzję". Rzecznik rządu uderza w prezydenta
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Wysłannicy Trumpa rozmawiają z Putinem i Zełenskim
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Ukraińcy tak ocenili Zełenskiego. Są wyniki sondażu
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
Minister Sybiha: "Rosja nie chce pokoju"
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy
"Boję się". Zełenski o zaangażowaniu USA w proces pokojowy