Przepowiednia na 2011: zamachy stanu i śmierć polityków
Rok 2011 będzie rokiem zmian i reorganizacji na Kubie, charakteryzującym się większym otwarciem gospodarczym i groźbami wojen oraz zamachów stanu; zginie także wielu polityków - ogłosili kapłani kultu santeria. Prognozy pokrywają się z reformami gospodarczymi na Kubie.
Santeria jest synkretyczną religią afrochrześcijańską. Co roku na początku stycznia w tzw. Liście na Rok kapłani informują o przepowiedniach "Wyroczni Ifa", dotyczących kolejnych 12 miesięcy.
Według przepowiedni w 2011 r. Kubę będzie charakteryzować "większe otwarcie handlowe, a także wzrost eksportu i importu". W liście kapłani przestrzegają przed wojnami, "zamachami stanu i nagłymi zmianami politycznymi", a także prognozują śmierć znanych osobistości ze świata polityki.
Jak powiedział jeden z kapłanów Lazaro Cuesta, List na Rok powstał w następstwie tajemniczego rytuału, który odbył się w Nowy Rok. W zamkniętej ceremonii, podczas której śpiewano pieśni religijne i składano ofiary ze zwierząt, wzięło udział około tysiąca kapłanów.
W tym roku prognozy pokrywają się z najważniejszymi od lat reformami gospodarczymi na Kubie, mającymi na celu zmniejszenie kontroli państwowej nad gospodarką i generowanie nowych przychodów dla znajdującego się w trudnej pozycji finansowej rządu. Reformy zakładają również zwolnienie około pół miliona pracowników sektora publicznego, przy jednoczesnym popieraniu prywatnej inicjatywy gospodarczej.
Agencja AP podkreśla, że zeszłoroczna przepowiednia nie sprawdziła się i nie różniła się znacząco od tegorocznego proroctwa.