Przemysław Czarnek jedzie na urlop. Zdradził kierunek
Przemysław Czarnek poinformował, że niedługo wybiera się na wakacyjny urlop. Minister edukacji i nauki wskazał kierunek podróży.
To nie był łatwy czas dla ministra edukacji Przemysława Czarnka. W środę odbyło się głosowanie nad wotum nieufności dla ministra. Dzięki głosom posłów klubu PiS i Kukiz'15 utrzymał swoje stanowisko.
Głosowanie poprzedziła jednak wcześniej bardzo burzliwa dyskusja. Szef MEiN mówił m.in. o "lewackich bojówkach, które szerzą się na uniwersytetach", "seksualizowaniu dzieci w Poznaniu" czy "indoktrynacji w warszawskich szkołach".
Przemysław Czarnek jedzie na urlop
Przemysław Czarnek od wyników tych wydarzeń uzależniał swoje wakacyjne plany, dlatego dopiero po głosowaniu zdecydował o terminie swoich podróży.
Minister - w rozmowie z Interią - potwierdził, że w związku z gorącym okresem politycznym, na urlop wyjedzie na przełomie lipca i sierpnia, bo tylko ten termin pozwala "zmieścić się" między wakacyjnymi posiedzeniami Sejmu. Kolejne odbędzie się bowiem 11 sierpnia.
Zobacz także: Czarnek wybroniony w Sejmie. "Opozycja robi wielkie halo"
- Urlop muszę mieć, bo trzeba odpocząć, nie ma wątpliwości - stwierdził szef MEiN. - Będę go spędzał wyłącznie w otoczeniu najbliższej rodziny - dodał.
Zobacz także: Czarnek atakuje szkoły w Warszawie. Stanowcza reakcja wiceprezydent: "Minister chce powrotu do PRL"
Gdzie minister spędzi urlop?
Przemysław Czarnek stawia na wakacje w Polsce. Urlop spędzi we wschodniej części kraju.
- Roztocze, Bieszczady i Mazury - to kierunki, w które będziemy się udawać - zdradził szef resortu edukacji i nauki w rozmowie z Interią.
Szef MEiN te rejony zna dosyć dobrze. Przez dłuższy okres był on bowiem związany z województwem lubelskim, jako jego wojewoda. Przez wiele lat pracował też na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.