Przemyśl: pracownica kantoru udaremniła napad
W czwartek pracownica kantoru w Przemyślu rzuciła się na uzbrojonego bandytę, który chciał ukraść pieniądze. Pomogli jej pracujący w pobliżu robotnicy. Obezwładnili złodzieja i przekazali go w ręce policji.
20.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Do napadu doszło ok. godz. 8.30 w Przemyślu. Gdy kobieta otworzyła kantor w centrum miasta, w pobliżu dworca PKP, napastnik wszedł za nią, wyciągnął pistolet i zażądał wydania pieniędzy. Kobieta rzuciła się wtedy na bandytę. Podczas szamotaniny oboje upadli na ziemię. Odgłosy walki usłyszeli przechodnie i pracujący w pobliżu robotnicy, którzy pospieszyli kobiecie na pomoc. Robotnicy obezwładnili napastnika, po czym wezwali policję.
Sprawcą napadu okazał się 27-letni obywatel Ukrainy, mieszkaniec Tarnopola. Miał przy sobie pistolet kaliber 9 mm z tłumikiem, załadowany pięcioma sztukami amunicji, z których jedna była już wprowadzona do komory, czyli broń była przygotowana do strzału - poinformował rzecznik prasowy podkarpackiej policji podinspektor Wiesław Dybaś.
Na miejscu zdarzenia policja zatrzymała jeszcze dwóch obywateli Ukrainy, którzy "obstawiali" miejsce napadu. (jask)
