Przemycali papierosy w karetce
Na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej na Podkarpaciu celnicy udaremnili przemyt ponad ośmiu tysięcy paczek papierosów, które przewożono w karetce pogotowia ratunkowego - poinformowała rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu, Małgorzata Eisenberger-Blacharska.
01.06.2006 | aktual.: 01.06.2006 15:25
Na zielony pas, służący podróżnym, którzy nie mają nic do oclenia, podjechał oznakowany ambulans, powracający z Ukrainy. Jechali w nim dwaj mężczyźni - kierowca i sanitariusz, obaj ubrani w stroje sanitarne. Okazali oni celnikom umowę-zlecenie na przewóz na leczenie sanatoryjne do kliniki w Łucku na Ukrainie obywatelki RP.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, umowa była prawdopodobnie sfałszowana. Zachowanie obu mężczyzn wzbudziło podejrzenie celników, którzy poddali karetkę szczegółowej kontroli. Wykazała ona, że w ambulansie znajduje się profesjonalnie skonstruowana podwójna podłoga na całej długości pojazdu, w której ukryto przemycane papierosy, wartości 15 tys. zł.
Właścicielką karetki jest mieszkanka Chorzowa, prowadząca firmę przewożącą chorych, która wystawiła kierowcy notarialne upoważnienie do użytkowania pojazdu w Polsce i poza granicami kraju. W sprawie wszczęto postępowanie o przestępstwo skarbowe, zajmując nie tylko przemycane papierosy, ale także karetkę.