Przełomowe odkrycie na Marsie. Sensację przesłał Perseverance
Należący do NASA łazik Perseverance po raz pierwszy wykrył ślady związków organicznych w ogromnym kraterze na Marsie o szerokości 45 km. Naukowcy stwierdzili, że odkrycie ma wpływ na poszukiwanie potencjalnych biosygnatur – lub oznak życia – na Czerwonej Planecie.
Cząsteczki organiczne to związki chemiczne zbudowane głównie z węgla i wodoru oraz innych pierwiastków, takich jak tlen, azot, fosfor i siarka.
– Są ekscytującą wskazówką dla astrobiologów, ponieważ często uważa się je za budulec życia – powiedział Newsweekowi Joseph Razzell Hollis, doktor habilitowany w londyńskim Muzeum Historii Naturalnej i autor artykułu.
– Co ważne, mogą one powstać w wyniku procesów niezwiązanych z życiem, więc nie są same w sobie dowodem na życie. Potrzebowalibyśmy jeszcze dodatkowych dowodów, których nie można wyjaśnić procesami niebiologicznymi lub abiotycznymi – wyjaśnił. – Jest to jednak ekscytujące odkrycie, ponieważ podkreśla różnorodność substancji organicznych, które mogły przetrwać na Marsie nawet po miliardach lat degradacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie ukryli tu sprzęt. Nocny atak na bazę pod Bachmutem
Łazik wykrył dowody na obecność różnych rodzajów związków organicznych w ogromnym kraterze Jezero, który bada od czasu wylądowania na Marsie w lutym 2021 r. Perseverance to pierwsza misja marsjańska mająca na celu zbadanie krateru.
Naukowcy uważają, że ten krater, który powstał w wyniku uderzenia meteorytu, był kiedyś miejscem starożytnego jeziora, prawdopodobnie około 3 do 4 miliardów lat temu. Uważa się, że warunki panujące w tym zbiorniku mogły sprzyjać życiu.