ŚwiatPrzełom na Litwie: premier popiera polskie nazwiska

Przełom na Litwie: premier popiera polskie nazwiska

Premier Andrius Kubilius opowiedział się za pisownią nazwisk przedstawicieli mniejszości narodowych w języku oryginalnym wraz z zachowaniem narodowych znaków diakrytycznych - informuje "Kurier Wileński".

Przełom na Litwie: premier popiera polskie nazwiska
Źródło zdjęć: © AFP | DOMINIQUE FAGET

Litewscy Polacy domagają się tego od władz już od ponad dziesięciu lat, ale wciąż bez skutku. Problem ten też zawsze podejmuje strona polska w relacjach polsko-litewskich. Ostatnio, goszczący w połowie kwietnia w Wilnie, prezydent Polski Lech Kaczyński powiedział, że nic by się nie stało, gdyby nazwiska Polaków, litewskich obywateli, byłyby pisane po polsku. Również prezydent Valdas Adamkus zaapelował do litewskich polityków, by jak najszybciej uprawomocnili pisownię nazwisk polskich w języku oryginalnym, czyli po polsku.

W podobnym tonie wypowiedział się wczoraj premier Andrius Kubilius. W wywiadzie dla "Žinių radijas" premier przyrównał nazwiska do znaku towarowego, czy też logo firmy, które są własnością prywatną.

Przewodniczący sejmu Arūnas Valinskas w ubiegłym tygodniu zainicjował w parlamencie postanowienie o skierowaniu sprawy pisowni nazwisk w języku mniejszości narodowych do Sądu Konstytucyjnego. Sejm w pierwszym czytaniu zaaprobował projekt postanowienia Valinskasa.

Posłowie proszą sąd o bardziej wyczerpujące wyjaśnienie. Czy w kontekście poprzedniej decyzji sądu - w sprawie pisowni nazwisk w wydawanych na Litwie dowodach osobistych - możliwa jest pisownia imienia i nazwiska w języku urzędowym, zamieszczając obok imię i nazwisko osoby narodowości nielitewskiej według alfabetu nielitewskiego.

W 1999 r. Sąd Konstytucyjny orzekł, że gdyby założenia prawne ustalały pisownię imion i nazwisk obywateli nielitewskiej narodowości w paszporcie obywatela Republiki Litewskiej nie po litewsku, to godziłoby to nie tylko w konstytucyjną zasadę języka urzędowego, ale też skomplikowałoby działalność urzędów państwowych i samorządowych oraz innych instytucji i organizacji.

Obecnie w Sejmie dominuje opinia, że po wejściu Litwy do Unii Europejskiej uwarunkowana jest dopuszczalność pisowni nazwisk mniejszości narodowych w narodowej transkrypcji opartej o alfabet łaciński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)