Przełom dla wielu par? Padła ważna deklaracja
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej powiedział o związkach partnerskich. Zadeklarował, że projekt będzie procedowany jeszcze tej zimy. - Mówimy o tygodniach, nie miesiącach - zapewnił szef rządu.
- Rozmawiałem z panią minister Katarzyną Kotulą (ministra dr. równości - red.). Będzie gotowa do przedstawienia projektu ustawy o związkach partnerskich, po konsultacjach z liderami partii wchodzących w skład koalicji 15 października - zapewnił Tusk podczas spotkania z dziennikarzami.
Szef rządu dodał, że wtedy zapadnie decyzja o rządowym lub poselskim charakterze inicjatywy. - Mówimy o tygodniach, nie miesiącach. Jeszcze tej zimy ten projekt będziemy procedować, niezależnie od tego, kto będzie zgłaszał, grupa posłów, czy rząd - podkreślił lider PO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Kotula reaguje na słowa Tuska
"Minęło 20 lat od pierwszej, złożonej w 2003 roku w Sejmie, ustawy o związkach partnerskich. Osoby LGBTQ+ zbyt długo już czekały na równość. Ruszamy z pracami i konsultacjami nad ustawą o związkach partnerskich. Stay tuned!" - napisała na platformie X ministra ds. równości.
Związki partnerskie to jeden z czołowych postulatów części partii tworzących nową koalicję rządową. Lewica chciałaby wprowadzenia równości małżeńskiej, u pozostałych koalicjantów większym poparciem cieszy się opcja związków partnerskich.
- Mam nadzieję, że w przyszłym roku. Osoby, które ze sobą żyją, które prowadzą wspólnie gospodarstwo domowe, które często wychowują dzieci, będą mogły zawrzeć związek partnerski, bardzo mi na tym zależy - powiedziała ministra Kotula kilka dni temu w rozmowie z "Super Expressem".
Przełom w Kościele Katolickim
Przełom w sprawie związków partnerskich nastąpił również w Kościele Katolickim. W oficjalnej deklaracji Watykan zgodził się na udzielanie błogosławieństwa parom homoseksualnym.
W "Fiducia supplicans" podkreślono, że takiego błogosławieństwa nie należy jednak mylić z małżeństwem. Duchowni nie mogą udzielać tego błogosławieństwa podczas nabożeństwa. Nie jest to - jak podkreśla Watykan - błogosławienie związku, ale osób.