Przegląd prasy - 6 grudnia 2000 r., środa
Przegląd prasy - 6 grudnia 2000 r., środa
Rzeczpospolita: Lobbing na czarno
W długiej walce o PZU wszystkie chwyty są dozwolone - kruczki prawne, podsłuchy, czarna propaganda, anonimy i groźby. Walczą ze sobą politycy, kancelarie adwokackie, agencje public relations i spółki ochroniarskie. W zeszłym tygodniu pojawił się nowy oręż - reklamy, a dokładniej płatne sprostowania w największych dziennikach. Blisko 110 tys. zł. bez podatku - tyle kosztowało płatne sprostowanie, które spółka PZU Życie drukowała na początku zeszłego tygodnia w największych polskich dziennikach - piszą Michał Majewski, Aleksandra Biały i Leszek Krasowski.
Więcej: "Rzeczpospolita" - Lobbing na czarno
06.12.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Gazeta Wyborcza: Cud pojednania
Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder przyjeżdża w środę do Warszawy. Wspólnie z polskimi politykami chce uczcić 30. rocznicę traktatu Polska - RFN. Traktat, uznający polską granicę zachodnią na Odrze i Nysie Łużyckiej, był przełomem w stosunkach polsko-niemieckich. RFN zrzekała się w nim wszelkich roszczeń terytorialnych wobec Polski. Otwierał nowy rozdział w historii powojennej Europy. Cud pojednania niemiecko-francuskiego ma brata - cud pojednania polsko-niemieckiego - mówi "Gazecie" Hans-Dietrich Genscher, b. wieloletni minister spraw zagranicznych RFN.
Więcej: "Gazeta Wyborcza" - Cud pojednania
Trybuna: "Ręce" AWS
Macki ośmiornicy katowickiej sięgnęły także w rejon Bielska-Białej i okolicy. Na kilka miesięcy przed publikacją "Rzeczpospolitej" bielski Sojusz Lewicy Demokratycznej zarzucił jawnie wojewodzie śląskiemu, Markowi Kempskiemu, "agresję wobec bielskich przedsiębiorstw". Działaczom lewicy w tym mieście powszechnie było wiadomo, iż z rad nadzorczych i kierowniczych stanowisk firm państwowych wyrzucani są ludzie, którzy potrafią dobrze rządzić, tylko po to, żeby przygotować miejsca dla aktywistów AWS i ich krewnych - pisze Ewa Wojnowska.
Więcej: "Trybuna" - "Ręce" AWS
Życie: Stróż porządku wkuwa słówka
By sprostać integracji z Unią Europejską, polscy policjanci stoją w kolejce po lekcje języków obcych i "na wyścigi" uczą się języków obcych. Najchętniej angielskiego i niemieckiego. Na kurs w policyjnym centrum szkoleń trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Przygraniczne województwa otwierają własne laboratoria do nauki języków. Skąd ten powszechny pęd do wiedzy? Wejście do Unii Europejskiej obliguje nas do tego, byśmy umieli się porozumiewać w językach obcych - tłumaczy komisarz Grażyna Piotrowicz, rzecznik prasowy Centrum Szkoleń Policji w Legionowie, gdzie kształcą się stróże porządku z całego kraju. Praktycznie bez przerwy odbywają się u nas kursy - mówi.
Więcej: "Życie" - Stróż porządku wkuwa słówka
Życie: Biznesmeni w sutannie i habicie
By prowadzić domy pomocy, szkoły i utrzymywać zabytki, trzeba dobrych menedżerów. Duchowni uczą się ekonomii, marketingu oraz zarządzania. Nowosądecka Wyższa Szkoła Biznesu uruchomiła dla nich specjalne studium. Naukę rozpoczęło ok. 170 sióstr zakonnych i księży.
Więcej: "Życie" - Biznesmeni w sutannie i habicie
Nasz Dziennik: Obywatelska seksedukacja
"Czy uczniowie gimnazjum muszą oglądać filmy erotyczne (pornograficzne?), by móc wykonać zadanie domowe?" - pyta w liście do Ministerstwa Edukacji Narodowej jeden z rodziców zaniepokojony treściami, jakie zamieszczono w podręczniku do "Wiedzy o społeczeństwie" dla I i II klasy gimnazjum. Wielu rodziców i nauczycieli, którzy w tej sprawie piszą protesty do MEN, bulwersuje m.in. jedno z ćwiczeń: "Co sądzisz o różnych scenach erotycznych, pokazywanych na filmach? Które z nich mogłyby być dla Ciebie wzorem, wskazówką dla doświadczeń seksualnych, a które nie powinny?". Rodzice, nauczyciele i katecheci zwracają uwagę nie tylko na wątpliwej jakości treść, ale również niedopuszczalne połączenie części "obywatelskiej" podręcznika z częścią "wychowanie do życia w rodzinie". Domagają się wycofania podręcznika z listy książek pozytywnie ocenionych przez MEN - pisze Daniel Pawłowiec.
Więcej: "Nasz Dziennik" - Obywatelska seksedukacja
Super Express: Gabinet za 77 mln
Za rekordową kwotę - ponad 77 mln zł - Bankowy Fundusz Gwarancyjny kupił nową siedzibę. Na sprawę siedziby BFG zwrócili uwagę kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Uważają, że wielkość i komfort budynku nijak się mają do potrzeb funduszu. Od chwili powstania, w 1995 r., fundusz wynajmował pomieszczenia w stolicy. Władze funduszu doszły do wniosku, że czas na własną siedzibę. Dla niespełna 100 pracowników wypatrzyły ekskluzywny biurowiec w centrum Warszawy za 77 milionów złotych. Siedmiopiętrowy biurowiec przy ulicy ks. Skorupki jest ze szkła, aluminium i marmuru. Ma dwa poziomy podziemnych garaży, klimatyzację, instalacje komputerowe i zabezpieczenia. Na jednego pracownika wypada tu 70 metrów kwadratowych powierzchni biurowej. To nie są żadne luksusy. Ten budynek po prostu jest funkcjonalny - tłumaczy Ewa Włodarczyk-Kawecka, szefowa funduszu.
Więcej: "Super Express" - Gabinet za 77 mln
Życie Warszawy: Równi i równiejsi
Pieniądze przyznawane stołecznym ośrodkom, zajmującym się bezdomnymi, są źle rozdzielane. Dla ministerstwa pracy nie ma znaczenia, ilu bezdomnych jest w danym województwie, a dla władz Warszawy - ilu podopiecznych maja poszczególne ośrodki i jakie są ich potrzeby. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło w tym roku 5 mln zł na realizacje programu "Bezdomność". Wysokość sumy, jaka otrzymało każde województwo, zależała od liczby mieszkańców, a nie bezdomnych. Oznacza to, ze woj. mazowieckie, a zwłaszcza Warszawa, do której zima ściągają oni z całej Polski i liczba ich sięga nawet jednej trzeciej ogółu bezdomnych kraju, otrzymało niecałe 13% środków, czyli ok. 657 tys. zł.
Więcej: "Życie Warszawy" - Równi i równiejsi
Puls Biznesu: Daewoo-FSO zlikwiduje trzy zakłady zależne
Daewoo-FSO zamierza zlikwidować produkcję w 3 spółkach joint ventures: w Warszawie, Wyszkowie i Kożuchowie. Forma prowadzi jednocześnie rozmowy w sprawie zmian własnościowych w spółkach w Grójcu oraz Ełku. Produkcja z 3 likwidowanych zakładów zostanie przeniesiona do innych spółek należących do Daewoo-FSO. Wg dyr. Janusza Lecha, doradcy prezesa zarządu Daewoo-FSO ds. restrukturyzacji spółek, obecnie analizowane są warunki przeniesienia oraz koszty operacji.
Prawo i Gospodarka: Wyłudzona polisa
Przestępczość w ubezpieczeniach na życie staje się równie poważnym problemem jak wyłudzenia odszkodowań z polis komunikacyjnych - twierdzą ubezpieczyciele. Wg PZU Życie, największego polskiego towarzystwa ubezpieczeń życiowych, aż 19% wszystkich zgłaszanych roszczeń stanowi próbę wyłudzenia świadczenia. Zdaniem ekspertów, najbardziej podejrzane są te umowy ubezpieczenia, po zawarciu których zgon ubezpieczonego nastąpił w ciągu pierwszych 6 miesięcy trwania ubezpieczenia. Z badań PZU Życie wynika, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy trwania umowy aż 60% zgonów spowodowanych było chorobą, do której klient się nie przyznał wykupując polisę. W kolejnych trzech miesiącach - takie przypadki stanowiły aż 55% wszystkich zgłaszanych zgonów.
Więcej: "Prawo i Gospodarka" - Wyłudzona polisa(mag)