Przegląd prasy - 20 października 2000 r., piątek

Gazeta Wyborcza: Nie cichną protesty hierarchów i środowisk katolickich po wyemitowanym w poniedziałek przez I Program TVP amerykańskim dokumencie "Jan Paweł II: Papież tysiąclecia". Krytycy filmu nie zgadzają się z wieloma opiniami pojawiającymi się w dokumencie. O ocenę filmu "Gazeta Wyborcza" poprosiła O. Wacława Oszajcę, red. naczelnego "Przeglądu Powszechnego", ks. Andrzeja Lutra, wykładowcę w Wyższym Seminariom Duchownym w Łowiczu oraz ks. Jana Kracika, profesora Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

Gazeta Stołeczna: O jeden most mniej! Zaczęła się rozbiórka mostu Syreny. Zamknięta przed miesiącem przeprawa jest miejscami tak koszmarnie skorodowana, że niektórych elementów już nie uda się uratować. W piątek rozpoczyna się ściąganie wojskowej konstrukcji na prawy brzeg Wisły. Pracami kieruje pułkownik rezerwy Kazimierz Błaszczyk, który 15 lat temu dowodził blisko 200 żołnierzami zatrudnionymi przy budowie.

Rzeczpospolita: Codziennie na wystawie EXPO w Hanowerze zwiedzający pozostawiają 40 ton odpadów różnego typu: szklane butelki, plastikowe kubki, papier, opakowania, resztki organiczne. Organizatorzy przewidzieli ten śmieciowy dylemat. Firma Duales System skonstruowała specjalnie na potrzeby wystawy i uruchomiła już w dniu jej otwarcia pierwszą na świecie, w pełni zautomatyzowaną instalację do sortowania i przygotowywania odpadów do recyklingu. Zajmie się również nimi podczas demontowania pawilonów. Odpady takie jak drewno, metal, plastik, szkło i gruz będą gromadzone osobno.

W Urzędzie Ochrony Państwa są do wglądu odtajnione materiały Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego dotyczące aresztowania prymasa Stefana Wyszyńskiego w 1953 r. Są to kopie kopii, w niektórych miejscach mało czytelne. Zachowały się na mikrofilmach. Teraz je przepisano. Nie są to oczywiście wszystkie materiały dotyczące prymasa. Piątkowa "Rzeczpospolita" pisze o tym, że plan zatrzymania prymasa Wyszyńskiego dopracowano w szegółach i zatwierdzono na szczeblu ministerialnym.

Tam, gdzie są ludzie, są i złodzieje - powiedział dyżurny Komendy Miejskiej w Białymstoku kobiecie informującej o kradzieżach na bazarze i odłożył słuchawkę. Nagranej rozmowy wysłuchali inspektorzy NIK. Co dwunasty komisariat nie ma telefonu z numerem 997, co piąty ma przestarzały, psujący się sprzęt łączności z lat 70. i 80. - informuje Najwyższa Izba Kontroli. W aż 38% komisariatów nie ma urządzeń identyfikujących numery telefoniczne rozmówców oraz sprzętu do nagrywania rozmów. Brakuje terminali komputerowych - podczas kontroli NIK 74% komisariatów z województwa małopolskiego nie miało dostępu do policyjnych baz danych.

Życie Warszawy: Radni Wilanowa postanowili, że ratusz w gminie zbuduje turecka spółka Deniz. Materiały związane z inwestycją zostały utajnione, a radnych na sesji stale upominano, by pamiętali o przestrzeganiu tajemnicy handlowej. Gazeta wielokrotnie pisała o kontrowersjach wokół budowy. Najpierw okazało się, że spółka Deniz, która wygrała konkurs, istnieje zaledwie od kilku miesięcy, nie zrealizowała dotychczas żadnej inwestycji i nie ma własnej siedziby. Potem zobowiązano radnych do milczenia przed mieszkańcami Wilanowa w sprawie umowy między spółką a gminą i podpisania w tej sprawie swoistej lojalki.

Nasz Dziennik: 130 lat temu zakończył się Sobór Watykański I. Był on pierwszą próbą ustosunkowania się Kościoła do epoki nowoczesności. Czas był po temu najwyższy, albowiem od poprzedniego Soboru (Trydenckiego) upłynęły trzy wieki nabrzmiałe wydarzeniami, które zmieniły oblicze świata i Kościoła Chrystusowego. Arką Pana wstrząsnęły burze herezji; czarna chmura ateistycznego "oświecenia" zapłakała nad Francją krwawym deszczem; wreszcie nastał czas powszechnego błędu - wiek naturalizmu, materializmu, liberalizmu i socjalizmu. W tej sytuacji dostosowanie prawodawstwa kościelnego do głębokich zmian w życiu podminowanej modernizmem katolickiej wspólnoty stało się palącą potrzebą. I chociaż Sobór Watykański I nie zakończył się pełnym sukcesem, to poprzez uroczystą definicję dogmatu o nieomylności Papieża, odegrał niezwykle doniosłą rolę w kształtowaniu Magisterium Kościoła katolickiego - pisze Jerzy Wolak.

Życie: Porażka Krzaklewskiego w wyborach prezydenckich była dla wszystkich oczywista. Była nawet pewniejsza niż zwycięstwo Kwaśniewskiego. Trzymanie się teraz władzy przez przewodniczącego nie tylko utrwala zły wizerunek AWS-u, ale i pogrąża samego Krzaklewskiego w oczach opinii publicznej - uważa Ryszard Legutko.

Działania Lecha Wałęsy szkodzą obozowi AWS. Zarazem jego krytyka pod adresem postkomunistów jest dla nich nieszkodliwa. Dlatego były prezydent jest wymarzonym gościem programów publicystycznych, gdzie, sprawnie podbechtywany, oblewa zwykle pomyjami kogoś, kogo lewicowe media mianują wrogiem publicznym - pisze w gazecie Piotr Semka.

Trybuna: Obawiam się nawet, że w pewnym momencie diabetycy zaczną chodzić do różnych zielarzy i szarlatanów, bo na wizyty u lekarza specjalisty ich nie stać. Reforma służby zdrowia odcięła chorym bezpośredni dostęp do diabetologów. Kasy chorych kupują drogie siedziby, a nie można zapewnić dostępu do fachowców. Nie rozumiem tego. A przecież nie są tu potrzebne aż tak duże nakłady. Tragedią cukrzyków jest to, że nie mogą zgłosić się do specjalistów. Jest ich w naszym kraju ok. 250, a potrzeba przynajmniej 1500. I nic nie zmienia tu fakt, że są oni na bardzo wysokim poziomie. To wszystko jest szczególnie uciążliwe dla chorych dzieci - gazeta drukuje wywiad z Andrzejem Baumanem, prezesem Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

Prawo i Gospodarka: Rosyjski Gazprom poinformował oficjalnie, że podpisał list intencyjny z koncernami, które chcą budować gazociąg przez Białoruś i Polskę, omijający Ukrainę. W skład konsorcjum, oprócz Gazpromu, weszły spółki: Gaz de France, włoska firma SNAM i firmy niemieckie: Wintershall oraz Ruhrgas. Prawdopodobnie rozpatrywana trasa nowego gazociągu będzie zgodna z planami ujawnionymi wiosną br. Według nich, Gazprom proponował rezygnację z budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego, równoległej do pierwszej, już istniejącej. Za to powstać miał gazociąg, który poprzez tzw. łącznik na Białorusi, po przekroczeniu naszej granicy, miałby biec na południe Polski (na wysokości Lublina) do Słowacji.

Puls Biznesu: Od kwietnia 2001 roku z oddziałów Handlobanku zaczną znikać tablice z jego nazwą. Na ich miejscu zawisną nowe, z logo Citibanku. Mimo fuzji bank nie zniknie z warszawskiej giełdy. Zdaniem Cezarego Stypułkowskiego, prezesa Banku Handlowego, będzie to dobra zmiana, ponieważ Citibank jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych marek na świecie. Problemem są różne systemy informatyczne, jednak unifikacja technologii powinna nastąpić do kwietnia przyszłego roku, i to w taki sposób, by nie było problemów z dostępem do konta przez sieć, z używaniem kart płatniczych czy serwisu telefonicznego. Później nastąpi stopniowa wymiana dotychczasowych kart na karty z nowym logo. (mag)