Przedwczesna euforia PiS? Kategoryczna deklaracja ws. SN
Ministerstwo Finansów nie ma zamiaru uznawać decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego ws. Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o środową decyzję dotyczącą wypłaty subwencji dla PiS.
11.12.2024 21:25
"Ministerstwo Finansów nie jest stroną w sprawie. Dla MF wiążące są decyzje PKW" – tak resort finansów odpowiedział na pytania PAP o ewentualną wypłatę subwencji dla PiS.
W środę Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory z 2023 r. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, Państwowa Komisja Wyborcza powinna teraz niezwłocznie podjąć uchwałę i przyjąć sprawozdanie komitetu PiS.
Prawo i Sprawiedliwość nie kryło radości z powodu tej decyzji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PKW 29 sierpnia br. odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Wówczas członek PKW Ryszard Balicki tłumaczył, że Komisja, nie posiadając uprawnień śledczych, w całości opiera się na dokumentacji przedstawionej przez inne organy państwowe. Mówił, że wśród powodów odrzucenia sprawozdania komitetu były m.in: agitacja wyborcza PiS podczas pikników wojskowych, spot reklamowy Ministerstwa Sprawiedliwości i prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników Rządowego Centrum Legislacji. Dodał, że sprawy uznane przez PKW za bezdyskusyjnie naruszające zasady prowadzenia kampanii wyborczej po przeliczeniu dały kwotę 3,6 mln zł, która została ujęta w uchwale.
Po odrzuceniu przez PKW w sierpniu sprawozdania komitetu wyborczego PiS dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł.