ŚwiatPrzedstawiciele włoskiego rządu o wyborach w Austrii: oddech ulgi

Przedstawiciele włoskiego rządu o wyborach w Austrii: oddech ulgi

• W wyborach prezydenckich w Austrii zwyciężył Alexander Van der Bellen
• Politycy rządzącej we Włoszech koalicji centrolewicowej przyznali, że odetchnęli z ulgą
• Prezydent Sergio Mattarella zaapelował do Van der Bellena o wysiłki na rzecz wzmocnienia UE

Przedstawiciele włoskiego rządu o wyborach w Austrii: oddech ulgi
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Christian Bruna

23.05.2016 | aktual.: 23.05.2016 23:27

We włoskich reakcjach na wynik niedzielnych wyborów znajdują się echa sporu, do jakiego doszło w ostatnim czasie między Rzymem a Wiedniem na tle planów umocnienia przez Austrię granicy z Włochami, by - jak wyjaśniono - powstrzymać napływ migrantów zmierzających na północ Europy. Rząd Matteo Renziego podkreśla, że ewentualne zamknięcie granicy i przywrócenie kontroli byłoby sprzeczne z unijnymi zasadami.

Mattarella w telegramie do prezydenta-elekta Austrii napisał, że wzmocnienie Unii Europejskiej jest konieczne w związku z obecnymi "licznymi i nieznanymi wyzwaniami". Szef państwa wyraził przekonanie, że oba kraje będą dalej stanowić "model postępującej europejskiej integracji".

Minister spraw zagranicznych Włoch Paolo Gentiloni oświadczył, że wygrana wspieranego przez Zielonych kandydata to "oddech ulgi" dla Europy i dla Włoch. - To pozytywna wiadomość - ocenił szef dyplomacji, zastrzegając, że "nie można jednak lekceważyć tego, że połowa wyborców głosowała inaczej".

- Ten, kto rządzi, nie powinien kierować sygnałów wyrażających strach - powiedział minister Gentiloni. Jego zdaniem należy z odwagą głosić w Europie poglądy przeciwne "wznoszeniu murów". Tak odniósł się do poglądów rywala Van der Bellena, kandydata prawicowo-populistycznej Austriackiej Partii Wolności Norberta Hofera.

Szef włoskiego MSW Angelino Alfano, który ostatnio wiele razy polemizował z władzami Austrii w związku z planem przywrócenia kontroli na przełęczy Brenner, wskazał, że duża liczba głosów na Hofera skłania do myślenia, iż "wiele jest do zrobienia, aby Unia Europejska nie była postrzegana jako problem". - Znamy ograniczenia Unii, ale wiemy także, że bez niej bylibyśmy wszyscy bardziej osamotnieni i pozbawieni bezpieczeństwa - zauważył Alfano.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)