Przedstawiciel Algierii porwany w Iraku
Charge d'affaires Algierii w Iraku Billa Russi został porwany w Bagdadzie - poinformowały irackie źródła policyjne. Informację tę potwierdził następnie personel algierskiej ambasady.
21.07.2005 | aktual.: 21.07.2005 13:48
Porwania Russiego i jego współpracownika, attache ambasady Azzedine'a bin Fadiego dokonali przed restauracją w Bagdadzie uzbrojeni ludzie, którzy podjechali dwoma samochodami. Wcześniej mówiono, że wraz z Russim porwano jego ochroniarza.
Na początku lipca w Iraku porwano ambasadora Egiptu Ihaba Szerifa. 7 lipca irackie skrzydło Al-Kaidy zakomunikowało w internecie, że zabiło porwanego. Zapowiadając jego egzekucję, porywacze oskarżyli ambasadora Egiptu, że był "odszczepieńcem", gdyż jego kraj stał się "sojusznikiem żydów i chrześcijan", toteż musi ponieść karę.
Irak apeluje do krajów arabskich, by nie zamykały ambasad w Bagdadzie i nie redukowały personelu, bo byłoby to zachętą dla terrorystów.
Według danych irackiego MSZ, 18 państw arabskich, bądź niearabskich, ale muzułmańskich ma swoich przedstawicieli dyplomatycznych w Iraku.