Nowe obostrzenia. Nieoficjalnie: wiemy co z majówką
W środę o 10:30 odbędzie się konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego ws. dalszych decyzji o przedłużeniu obowiązujących obostrzeń, którą można będzie oglądać na stronie głównej WP. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, na otwarcie hoteli, pensjonatów, prywatnych kwater podczas tzw. majówki nie mamy co liczyć.
14.04.2021 08:51
Według ustaleń Wirtualnej Polski, tym razem zarówno przedstawiciele Rady Naukowej przy premierze, urzędnicy Ministerstwa Zdrowia oraz członkowie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego mieli być wyjątkowo zgodni. Przedłużenie obowiązujących obostrzeń o kolejne kilka, kilkanaście dni jest konieczne.
- Zdecydowana większość restrykcji dotyczących hoteli, restauracji, galerii handlowych zostanie przedłużona do 3 maja, do poniedziałku. Jakiekolwiek otwarcie i poluzowanie obostrzeń miałoby nastąpić najwcześniej od 4 maja. Przed majowym weekendem - pod koniec kwietnia - rząd, uwzględniając statystyki dotyczące zachorowań, sytuację w szpitalach, tempo szczepień, podejmie decyzję co do ewentualnego odmrażania niektórych branż - mówi nam osoba związana ze źródłami rządowymi.
Nowe obostrzenia. Złe wiadomości dla urlopowiczów
W praktyce oznacza to, że podczas majowego długiego weekendu nadal zamknięte będą hotele, pensjonaty, ośrodki wczasowe. Nie pójdziemy również do restauracji ani nie usiądziemy w restauracyjnym ogródku. Z naszych informacji wynika, że zastanawiano się, co dalej z salonami fryzjerskimi i kosmetycznymi. Ale tu też mają nadal obowiązywać nałożone restrykcje. - Na temat otwarcia branży beauty nie było burzliwej dyskusji, raczej w skali mikro pojawiały się głosy, że warto ją otworzyć wcześniej. Jeśli miałaby być otwarta, to w pierwszej kolejności na początku maja - mówi nasz informator.
Tak jak już wcześniej informowano, na środowej konferencji najpewniej zapadnie decyzja o powrocie w poniedziałek 19 kwietnia najmłodszych dzieci do żłobków i przedszkoli. A co z klasami I-III? Tu decyzja zapadnie zapewne pod koniec kwietnia, a ich ewentualny powrót miałby nastąpić po majówce.
- Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że zakażenia w najmłodszej grupie stanowią ok. 1 procenta wszystkich zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w Polsce. Liczby zakażeń w tej grupie wzrastały równolegle do fali epidemii, a nie ją wyprzedzały czy napędzały. Dlatego po wtorkowym spotkaniu Rady Medycznej z rządem można z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że żłobki i przedszkola zostaną od poniedziałku ponownie otwarte - mówiła prof. Magdalena Marczyńska, specjalistka od chorób zakaźnych wieku dziecięcego, przedstawicielka Rady Medycznej.
I jak dodała, innych luzowań obostrzeń epidemicznych na razie nie należy się spodziewać.- Na poziomie szpitali obecna sytuacja jest nadal dramatyczna, więc o luzowaniach obostrzeń w innych sferach niż edukacja na posiedzeniu Rady w zasadzie nie było mowy - powiedziała prof. Magdalena Marczyńska.