Przed wprowadzeniem wiz zwiększył się przemyt
Na dwa tygodnie przed wprowadzeniem wiz na polsko-rosyjskiej granicy zwiększył się przemyt, głównie papierosów - uważają celnicy. Na przejściu granicznym w Gronowie (woj. warmińsko-mazurskie) prawie wszyscy podróżni muszą wypełniać deklaracje celne, co wydłuża kolejkę oczekujących na jej przekroczenie.
18.09.2003 | aktual.: 18.09.2003 14:38
Rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy powiedział, że na przejściu z Obwodem Kaliningradzkim w Gronowie celnicy obserwują zwiększony ruch i notują więcej prób przemytu z Rosji. Powodem jest - według celników - wprowadzenie od 1 października wiz dla Polaków wjeżdżających do Rosji i dla Rosjan podróżujących do Polski.
Najprawdopodobniej drobni przemytnicy z powiatów graniczących z Obwodem Kaliningradzkim chcą zrobić sobie zapasy towaru do handlu. "Zgodnie z przepisami, podróżny może raz w miesiącu przywieźć z Rosji do Polski 1 litr wódki i 200 sztuk papierosów" - przypomniał Chudy.
Dodał, że w związku z nasilonym ruchem na przejściu w Gronowie prawie wszystkim podróżnym przekraczającym wielokrotnie granicę wydaje się deklaracje celne, w których wpisują oni przywożony z Obwodu Kaliningradzkiego towar. Do tej pory deklaracje wydawano sporadycznie.
Wypełnianie deklaracji przez podróżnych wydłużyło kolejki na przejściu w Gronowie. Czas oczekiwania na wjazd do Polski wynosi tam 6 godzin dla samochodów osobowych.