Przed wakacjami Kaczyński ma powody do zadowolenia. PO traci w sondażach
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w czerwcu to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość, choć nie miałoby większości potrzebnej do samodzielnych rządów. Do Sejmu weszłoby sześć partii.
W sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" na partię rządzącą chce głosować 34 proc. badanych. To bez zmian w porównaniu do ostatniego badania. Za partią Jarosława Kaczyńskiego jest Platforma Obywatelska z 23 proc. poparciem. To 3 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu.
Inne partie mają mniejsze poparcie. Na trzecim miejscu plasuje się Kukiz'15. Ugrupowanie może liczyć na 10 proc. głosów. To spadek aż o 4 pkt proc. Za nimi Sojusz Lewicy Demokratycznej, którego poparcie rośnie. Na lewicę chcę głosować już 7 proc. pytanych (o 1 pkt proc. więcej niż w ostatnim badaniu IBRiS). Poparcie Nowoczesnej znowu spada. Tym razem o 2 pkt proc. Poprzeć ich ma zamiar 6 proc. respondentów. Do Sejmu weszłoby także PSL (5 proc.).
Wzrasta liczba niezdecydowanych
Gazeta zwraca uwagę, że wyraźnie wzrosła liczba niezdecydowanych. 11,3 proc. chcących głosować nie wie kogo poprze. W poprzednim badaniu było aż 7 pkt proc. mniej.
Mniejsze jest też zainteresowanie samymi wyborami. Chęć pójścia na nie deklaruje tylko 37,9 proc. ankietowanych. W poprzednim badaniu w kwietniu było to 42,9 proc. pytanych.
Sondaż przeprowadziła pracowni IBRiS dla "Rzeczpospolitej" metodą CATI w dniach 23-24 czerwca na grupie 1100 osób.
Źródło: "Rzeczpospolita"