Przed siedzibą Lasów Państwowych stanął pomnik. Internauci nie przestają pytać: "Czy to żart?"
W piątek przed siedzibą Lasów Państwowych odsłonięto pomnik na cześć pierwszego dyrektora, który walczył z wycinką. Jak na ironię rzeźba przedstawia... ścięte drzewo. Internauci nie mogą się nadziwić, co podkusiło pracowników LP do takiego pomysłu?
17.09.2017 | aktual.: 17.09.2017 14:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątek odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika przed siedzibą Lasów Państwowych. Rzeźba przedstawia - Adama Loreta, pierwszego dyrektora placówki. Mężczyzna był detalistą - aktywnie sprzeciwiał się masowej wycince drzew przez zagraniczne firmy. Choć Loret zmarł w 1939 roku, można przypuszczać, że nie takiego pomnika oczekiwałby na swoją cześć.
Rzeźba przedstawia bowiem pierwszego dyrektora który jedną ręka opiera się o pień ściętego piłą drzewa.
W obliczu ostrego sporu o wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej, stawianie takiego pomnika przed budynkiem Lasów Państwowych może budzić kontrowersje. Świadczą o tym komentarze internautów.